Sparing. Jagiellonia Białystok - Vejle BK 1:1. Remis w próbie generalnej

O tym, że mecz z Vejle był traktowany przez trenera białostoczan Piotra Nowaka jako próba generalna przed startem wiosennej części sezonu PKO Ekstraklasy najlepiej świadczy to, że kibice nie mogli obejrzeć transmisji telewizyjnej z tego spotkania, a jedynie wysłuchać przekazu radiowego.

Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Zamiast rewolucji w szatni jest tylko jeden transfer. To bardzo mało

Żółto-Czerwoni objęli prowadzenie w 44. minucie, kiedy sędzia podyktował rzut karny za faul na Fedorze Cernychu, a sprawiedliwość z 11 metrów wymierzył Trubeha. Rywale wyrównali po rzucie rożnym, kiedy do odbitej piłki dopadł na linii pola karego Arbnor Mucolli i pokonał Pavelsa Steinborsa.

- Staraliśmy się kontrolować to spotkanie, utrzymywać przy piłce i nie wychodziło to nam źle - ocenia Trubeha w rozmowie z klubową telewizją. - Na pewno mamy dużo kilometrów w nogach, mocno popracowaliśmy na tym obozie i miejmy nadzieję, że to przyniesie efekty - dodaje.

Bilans sparingów Jagi w Turcji to zwycięstwo i trzy remisy. Po powrocie drużyna trenera Nowaka będzie na własnych obiektach kontynuować przygotowania do ligi, której inauguracja nastąpi 4 lutego. Jaga zagra na wyjeździe z Bruk-Betem Nieciecza.

- Każdy z nas czeka na to, aż w końcu ta liga ruszy, żeby cały czas grać i jak to się mówi być pod prądem - przekonuje Trubeha.

WYNIK
Jagiellonia Białystok - Vejle BK 1:1 (1:0). Bramki: 1:0 - Trubeha (44-krny), 1:1 - Mucolli (50).
Jagiellonia (I połowa): Alomerović - Olszewski, Pazdan, Matysik, Wdowik, Prikryl, Nalepa, Romanczuk, Pospisil, Cernych, Trubeha.
Jagiellonia (II połowa): Steinbors - Tabiś, Pazdan (66. Skowronek, 83. Orpik), Nastić, Bida, Żyro, Wojciechowski, Mystkowski, Struski, Faberski, Twarowski (85. Lutostański).