Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparing: Jagiellonia Białystok - FC Hermannstadt 1:2. Dobrze to wyglądało tylko do przerwy

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia w sparingu nie dała rady rumuńskiej drużynie FC Hermannstadt
Jagiellonia w sparingu nie dała rady rumuńskiej drużynie FC Hermannstadt jagiellonia.pl
W pierwszym meczu sparingowym podczas zgrupowania w Turcji Jagiellonia Białystok przegrała 1:2 z dziewiątym zespołem ekstraklasy Rumunii - FC Hermannstadt. Gola dla Żółto-Czerwonych strzelił Hiszpan Marc Gual.

Trener Żółto-Czerwonych Maciej Stolarczyk wystawił przeciwko Rumunom dwie bardzo różniące się od siebie jedenastki. Zabrakło kilku przeziębionych zawodników - bramkarza Zlatana Alomerovicia, pomocnika Oliwiera Wojciechowskiego, czy napastnika Fedora Cernycha.

- Doskwiera nam trochę wirus, który panuje w zespole, ale cieszy mnie brak kontuzji w tym spotkaniu - ocenia w klubowych mediach trener Stolarczyk. - Kilka kwestii jest do poprawy, ale mamy na to jeszcze trochę czasu i można nad nimi spokojnie popracować - dodaje.

W pierwszej połowie mocniejszy, a w każdym razie bardziej doświadczony skład Jagi, rozpoczął dobrze sparing z FC Hermannstadt. Bardzo aktywny był w środku pola Czech Martin Pospisil, który starał się kierować poczynaniami ofensywnymi białostoczan. Już w 18. minucie dobra postawa została nagrodzona golem. Nasza drużyna wyprowadziła szybką kontrę Jesusa Imaz zagrał do Guala, ten przeprowadził rajd i stanął oko w oko z Karlo Leticą. Golkiper rywali obronił pierwszy strzał Hiszpana, ale był bezradny wobec dobitki głową.

Jagiellonia - FC Hermannstadt 1:2. Cios w 90. minucie

Końcówka należała do Rumunów, którzy stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji pod bramką Sławomira Abramowicza. Najlepszą miał Matko Babić, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem przestrzelił z niewielkiej odległości.

Po zmianie stron na boisko wybiegła głównie białostocka młodzież, która nie umiała utrzymać prowadzenia. Przeciwnicy wyrównali w 58. minucie, kiedy przeprowadzili akcję lewą stroną, a skończył ją uderzeniem z kilkunastu metrów pod poprzeczkę Petrișor Petrescu. Kiedy wydawało się, że spotkanie skończy się remisem, rumuńska ekipa zadała decydujący cios, po trafieniu Soty Mino.

Usprawiedliwieniem porażki na pewno jest to, że Jagiellończycy mieli za sobą porcję intensywnych treningów i mieli prawo je odczuwać.

- Na pewno zmęczenie dawało o sobie znać. Niemniej staraliśmy się możliwie najlepiej wykonać zadania nałożone przez trenera. Każdy miał wybiegać swoje, zagrać w meczu realizując narzuconą taktykę i zakończyć go bez kontuzji - ocenia obrońca Mateusz Skrzypczak.

Kolejny sparing na obozie w Turcji Jagiellonia rozegra w środę - 11 stycznia, a jej rywalem będzie węgierski zespół Paksi FC.

WYNIK
Jagiellonia Białystok - FC Hermannstadt 1:2 (1:0).
Bramki: 1:0 - Gual (18), 1:1 - Petrescu (58), 2:1 - Mino (90).

  • Jagiellonia (I połowa): Abramowicz - Kupisz, Matysik, Skrzypczak, Nastić, Prikryl, Pospisil, Romanczuk, Camara, Imaz, Gual.
  • Jagiellonia (II połowa): Abramowicz - Łaski, Matysik (68. Skrzypczak), Pazdan, Lewicki, Camara (68. Pospisil), Matsui, Nene, Samborski, Bortniczuk, Kowalski.
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny