Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarnia śmieci w Białymstoku: Kolejny krok do inwestycji

Aneta Boruch
Tak wygląda spalarnia w Hanowerze
Tak wygląda spalarnia w Hanowerze Fot. Łukasz Sawala/MM Poznań
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozytywną opinię dotyczącą budowy spalarni przy ulicy Andersa. Postawiła jednak inwestorowi 50 warunków.

Wcześniej mieliśmy do tej lokalizacji zastrzeżenia, prosiliśmy o uzupełnienia do raportu i odpowiedzi na różne wątpliwości i pytania - mówi Lech Magrel, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.

- Ostatecznie zgodziliśmy się na nią, ale pod bardzo restrykcyjnymi warunkami. Ustaliliśmy dużo obostrzeń, nakazów i zakazów, które inwestor musi uwzględnić zarówno przy projekcie technicznym, jak i realizacji inwestycji.

W sumie jest ich 50. Inwestor spalarni, czyli białostocki magistrat, musi je spełnić, jeśli chce zbudować zakład przy ulicy Andersa.

- Oddziaływanie inwestycji na otoczenie powinna zamknąć się w granicach działki. Muszą być też zastosowane odpowiednie zabezpieczenia: filtry, podczyszczalnie odcieków - wylicza Lech Magrel. - Ponadto nakazaliśmy opracować i stosować szczegółowe procedury na wypadek awarii urządzeń. Chcemy też, żeby zrobiony był profesjonalny projekt nasadzeń zieleni.

RDOŚ nakazał też, by miasto jeszcze raz, przy tworzeniu projektu technicznego, wykonało szczegółową ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko.

Postanowienie wydane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, to kolejny krok w stronę budowy spalarni w Białymstoku. Wcześniej Sanepid określił warunki, dotyczące zdrowia i życia ludzi, jakie musi spełniać zakład.

- W sumie jest trzynaście wytycznych - mówi Andrzej Jarosz, rzecznik Sanepid. - Prace budowlane przy tej inwestycji można prowadzić tylko w godzinach 6-22. Maszyny muszą mieć osłony akustyczne. Trzeba też zainstalować system wentylatorów, które mają ograniczyć emisję zapachów i pyłów. Poza tym instalacja ma spalać odpady prawie w stu procentach.

Postanowienie z RDOŚ i opinia służb sanitarnych są miastu potrzebne do wydania decyzji środowiskowej w sprawie spalarni.

- Z pewnością wpłyną na jakość przygotowywanego projektu spalarni - mówi wiceprezydent Adam Poliński. I przyznaje: - Sama inwestycja jest trudna zarówno w fazie przygotowań, jak i realizacji.

Po pozytywnej decyzji środowiskowej kolejnym etapem będzie uzyskanie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, zaś następnym przygotowanie projektu i otrzymanie pozwolenia na budowę.
Spalarnia ma powstać w Białymstoku do 2015 roku. Budowie sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny