Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wójt i burmistrz na facebooku? Takie mamy czasy

mj
Sześciu naszych włodarzy ma konta na Facebooku. Zamieszczają tam przede wszystkim urzędowe informacje, ale nie tylko. Nie brakuje zdjęć rodzinnych czy komentarzy pod innymi prywatnymi postami

Próbuję włączyć się w szerszą komunikację, którą niosą nowe czasy. Są dużo większe możliwości, nowa technika. A sposób pozyskiwania wiedzy o tym, co się dzieje zarówno dookoła nas, jak i na świecie, jest bardzo prosty - sięgamy po smartfona. Stąd też uznałem, że warto uruchomić fb. Ale już po wyborach, w których kandydowałem do Sejmu, by ktoś się nie śmiał, że jakiś kandydat nagle stał się aktywny – mówi Mirosław Lech, wójt gminy Korycin.

Kilka tygodni temu dołączył do grona naszych włodarzy, z którymi można kontaktować się przez popularny portal społecznościowy Facebook. Ale jest jedynym, który ma oficjalny urzędowy profil. Pozostali włodarze figurują tylko pod swoimi nazwiskami. Jednak bynajmniej nie ukrywają swojego zajęcia. I swoje konta na Facebooku wykorzystują do regularnego komunikowania się z mieszkańcami.

– Skoro pojawiają się nowe instrumenty komunikowania się w społeczeństwie, to trzeba je wykorzystywać – tłumaczy Michał Matyskiel, burmistrz Suchowoli. – Ma to swoje plusy, ale i minusy. Zawsze jest bowiem okazja, by przyłożyć burmistrzowi. Ale trzeba to przyjąć na klatę. I wziąć pod uwagę, że są jeszcze inne problemy do rozwiązania, które są zgłaszane przez internet. I nie odbierać tego jako atak na swoją osobę, ale jako jeden ze sposobów działania zwrotnej informacji na temat funkcjonowania gminy.

Oprócz niego i Mirosława Lecha, przez Facebooka można skontaktować się jeszcze z burmistrz Sokółki Ewą Kulikowską, Krynek - Jolantą Gudalewską, Dąbrowy Białostockiej - Arturem Gajlewiczem oraz starostą Piotrem Rećko. A co z pozostałymi naszymi włodarzami?

– Mam mieć założone urzędowe konto, będzie lada dzień. Już czas najwyższy – deklaruje Jerzy Pogorzelski, wójt Janowa.

– Z mieszkańcami można się komunikować na różne sposoby. Jest strona internetowa, są maile. Poza tym wolę kontakt bezpośredni. Nie czuję potrzeby, by mieć fb i się uzewnętrzniać – uzasadnia brak konta wójt Szudziałowa Tadeusz Tokarewicz.

– Nie mam, nie założyłem, nie mam takiej potrzeby – mówi krótko wójt Kuźnicy Paweł Mikłasz.

– A po co? Ja sobie radzę i bez tego – w podobnym tonie wypowiada się Jerzy Hrynkiewicz, wójt Sidry.

Z kolei wójt Nowego Dworu Andrzej Humienny przyznaje, że konto na fb ma, ale nieoficjalne.

– Nie zamieszczam tam żadnych informacji z działalności gminy. Nie zastanawiałem się nad jego szerszym zastosowaniem. Jak mamy się czym pochwalić, to ludzie sami widzą. Czyny bardziej niż reklama na fb – mówi krótko.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto