Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokółka tonie w śmieciach. Trzeba odebrać 60 tys. ton odpadów

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Mieczysław Jurkowski
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Sokółce przez cztery dni w ubiegłym tygodniu nie odbierało śmieci od mieszkańców. Od czwartku (6.02.2020) śmieci z gminy Sokółka są wywożone do Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Hajnówce. Nie były one odbierane przez kilka dni. - Sytuacja jest opanowana - twierdzi Antoni Stefanowicz, pełnomocnik burmistrz Sokółki. - Nikt nam nie zagwarantuje, że odpady będą odbierane i nie będzie żadnych przerw. Umowy są zawarte, ale do końca nie jestem pewny - mówi z kolei Wiesław Puszko, prezes MPO.

Jesteśmy zaniepokojeni tym co się dzieje. Kontenery są przepełnione, nikt ich nie wybiera. Zaraz utoniemy w śmieciach. A przecież tak niedawno była podwyżka - denerwowała się w środę (5 lutego) mieszkanka Sokółki.

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Sokółce przez cztery dni w ubiegłym tygodniu nie odbierało śmieci od mieszkańców.

- Woziliśmy swoje odpady do miejskiej spółki Lech w Białymstoku. Ale spalarnia pisemnie nas poinformowała, że ze względów technologicznych nie może przyjmować odpadów z gminy Sokółka - wyjaśnia Wiesław Puszko, prezes MPO w Sokółce.

Zbigniew Gołębiewski rzecznik miejskiego spółki "Lech" przypomina, że do instalacji przyjmowane są aktualnie odpady komunalne z gmin, które zawarły porozumienie z Białymstokiem.

- Instalacje termicznego przekształcania odpadów (ZUOK w Białymstoku) i sortownia (ZUOK w Hryniewiczach) służą bowiem w pierwszej kolejności zagospodarowaniu odpadów komunalnych z Białegostoku oraz gmin, które zawarły porozumienie z miastem Białystok na zagospodarowanie odpadów (dziewięć gmin z okolic Białegostoku) - tłumaczy Zbigniew Gołębiewski.
I dodaje: Przyjęcie dodatkowych odpadów, spoza tego obszaru nie jest naszym obowiązkiem. Jest to możliwe w sytuacji, gdy instalacje posiadają wolne moce przerobowe oraz techniczne możliwości ich zagospodarowania. Obecnie takich możliwości nie ma - podkreśla rzecznik miejskiej spółki Lech.

Wraz z początkiem roku w życie weszły zapisy ustawy z 19 lipca 2019 o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Urzędy miast i gmin wyjaśniają mieszkańcom, w jaki sposób od 1 stycznia 2020 powinna wyglądać selektywna zbiórka odpadów. Śmieci należy segregować na 5 frakcji, ta zasada obowiązuje w całym kraju i jest obowiązkowa. Oddzielne pojemniki lub worki powinniśmy mieć na metale i tworzywa sztuczne, szkło, papier, bioodpady oraz odpady zmieszane. Karą za niesegregowanie może być wielokrotność (2-4) opłaty. Jeśli więc opłata w naszej gminie wynosi 22 zł od osoby, a kontrole wykażą, że odpadów nie segregujemy, nasza opłata może urosnąć nawet do 88 zł miesięcznie. O wysokości opłaty za niesegregowanie decyduje samorząd.Zasady selektywnej zbiórki na nowych zasadach wyjaśnia m.in. Wydział Gospodarki Komunalnej UM Torunia i Bydgoszczy. Wytyczne znajdziecie pod kolejnymi zdjęciami --->Nowe pojemniki mają pojawiać się systematycznie. Od 1 stycznia żółty pojemnik ma służyć do zbiórki metali i tworzyw sztucznych. Papier trafi teraz osobno - do niebieskiego worka/pojemnika.

Segregacja śmieci w 2020 po nowemu. Co i do jakiego pojemnik...

MPO w Sokółce próbowało znaleźć kontrahenta w regionie. Bezskutecznie.

- Dzwoniłem, pisałem do różnych instalacji na terenie województwa podlaskiego. One również nie miały możliwości przyjmowania odpadów z terenu Sokółki - opowiada Wiesław Puszko.

MPO w Sokółce szukało więc firm, które zajęłyby się odbiorem odpadów z gminy Sokółka w województwie lubelskim. Ale również nie było chętnych. Poza tym w grę wchodziły również wysokie koszty dowozu śmieci. Jak mówi Wiesław Puszko jedna z instalacji mogłaby je przyjąć, ale żądała 800 zł za tonę komunalnych odpadów zmieszanych.

Od czwartku (6 lutego) nieczystości są wywożone do Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Hajnówce, z którym sokólskie MPO ma podpisaną umowę od 2018 roku.

- Mamy zgodę na dostarczanie odpadów do instalacji w Hajnówce. Zaczęliśmy wywozić tam zaległe śmieci. W pierwszej kolejności są to odpady z bloków - tłumaczy Wiesław Puszko.

Antoni Stefanowicz, pełnomocnik burmistrz Sokółki zapewnia, że sytuacja jest już opanowana.

- MPO nadrabia kilkudniowe zaległości w odbiorze odpadów z nieruchomości zamieszkałych - mówi nam Stefanowicz.

- Mamy tak duże zaległości, więc to jeszcze trochę potrwa - przyznaje prezes MPO. - Sporo czasu zajmuje nam transport do Hajnówki. Na dowóz, a następnie powrót do Sokółki musimy poświęcić około pięciu godzin. I to również jest komplikacją.

TU ZOBACZ TEŻ:
Smog na drogach. Policjanci sprawdzą, czy Twoje auto nie zanieczyszcza środowiska

Jak szacuje Puszko, należy jeszcze wywieźć około 50 - 60 tysiącami ton śmieci.

- Jeśli oczywiście nie pojawią się żadne komplikacje z przyjmowaniem naszych odpadów, ich wywóz zajmie nam kilka dni - tłumaczy Wiesław Puszko.

Jednak nie potrafi odpowiedzieć czy problem odbioru śmieci w Sokółce jest już rozwiązany.
- Nikt nam nie zagwarantuje, że odpady będą odbierane i nie będzie żadnych przerw. Umowy są zawarte, ale do końca nie jestem pewny - twierdzi szef MPO.

Prowadzi też rozmowy ze białostocką spółką Lech na temat odbioru śmieci.

- Będę prosił o pomoc nam w tej sytuacji, by nasi mieszkańcy nie narzekali Mamy masę telefonów i pytań kiedy zostaną śmieci zostaną odebrane mówi Puszko.

Zobacz też: Studniówka 2020. Tak bawiła się młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Sokółce (zdjęcia)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sokółka tonie w śmieciach. Trzeba odebrać 60 tys. ton odpadów - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny