Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokółka: Ewa Kulikowska uratowała wychudzonego kotka z środka jezdni. Niestety zmarł [ZDJĘCIA, WIDEO]

Agnieszka Adamowicz
Agnieszka Adamowicz
Facebook Ewa Kulikowska
Burmistrz Sokółki znalazła małego kotka, który błąkał się na drodze między samochodami. Prawdopodobnie został porzucony. Jak się później okazało, zwierzę nie przeżyło.

Do tej niecodziennej historii doszło w miniony wtorek w Sokółce. Burmistrz miasta jechała tego dnia ulicą Białostocką. Wtedy na środku drogi zobaczyła małego kotka. Nikt się nie zatrzymywał, by pomóc zwierzakowi, oprócz jednego mężczyzny. - Dziękuję kierowcy jadącemu z naprzeciwka, który tak jak ja zatrzymał się na ul.Białostockiej i pomógł mi uratować to rude szczęście. - napisała Ewa Kulikowska na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Uratowany kotek będzie urzędowym zwierzakiem. Burmistrz ogłosiła w związku z tym konkurs. Wspólnie możemy wybrać imię dla rudego kotka. Nagrodą ma być niespodzianka.

AKTUALIZACJA: Przykrą wiadomość opublikowała Pani Ewa Kulikowska kilkanaście minut temu. Kot nie przeżył. Zmarł o godz. 5. rano. - Jestem zdruzgotana, smutna ... dziś o 5.00 rano po całonocnej walce o życie kotka - rudzielec odszedł do spokojniejszego świata.
Niestety, za bardzo był odwodniony i za słaby, a organizm był zbyt wyniszczony żeby mógł kocur przeżyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny