Sokółczanie napisali w księdze kondolencyjnej
Sokółczanie napisali w księdze kondolencyjnej
Dziękuję Panie Prezydencie za wszystko, co zrobiłeś dla swojej Ojczyzny i narodu polskiego. Żegnaj.
Wielki Polak, Wielki Patriota, Wielki Prezydent! Pozostaję w głębokim bólu po stracie tych wielkich ludzi.
Dlaczego tak życie pisze scenariusz, że dobrzy ludzie giną? Myślę, by dać innym do myślenia. Wyrazy współczucia rodzinom ofiar wypadku.
Nieoceniona strata, ogromny żal i smutek. Wyrazy najgłębszego współczucia dla rodzin ofiar tej strasznej tragedii.
Zginęły osoby znane mi tylko z telewizji i gazet, jednak ból i smutek wciąż mi towarzyszą. Zginęło prawie sto istnień ludzkich. Ktoś stracił ojca, matkę, syna, córkę, dziadka, siostrę. Wyrazy najszczerszego współczucia Rodzinom oraz tragicznie zmarłym. Wieczny pokój.
Kochany Panie Prezydencie! Kochana Pani Prezydentowo. Dziękuję Wam za Wasze poświęcenie, wiarę ideałom, patriotyzm i wierną służbę Ojczyźnie. Bądźcie wzorem dla wszystkich polityków i ludzi w Polsce. Chwała Bohaterom!
Zginęli na posterunku, jak prawdziwi patrioci.
- Cześć ich pamięci - mówili sokółczanie. Przez cały tydzień przychodzili pod pomnik Zesłańców Sybiru. Zapalali znicze, składali kwiaty i modlili się za ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Prawdziwe pospolite ruszenie ogarnęło Sokółkę w niedzielę, dzień po katastrofie. Mieszkańcy spontanicznie zgromadzili się wokół pomnika Zesłańców Sybiru. I wraz z milionami Polaków, pogrążonymi w żałobie, dwiema minutami ciszy uczcili pamięć ofiar.
Jeszcze wtedy, tuż po tragedii, większość sokółczan nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Ludzie byli tak bardzo wstrząśnięci wydarzeniami spod Smoleńska.
- Jest to tak straszna wiadomość, że aż trudno w nią uwierzyć. Tak, jakby to był jakiś straszny sen. Jeszcze to do mnie nie dotarło - mówiła w niedzielę Ewa Trochim.
Z niedowierzaniem informację o katastrofie prezydenckiego samolotu przyjął też burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej. Rozmawialiśmy z nim trzy godziny po tragedii.
- W pierwszym momencie nie uwierzyłem w tę informację. Dopiero chwilę później, kiedy otrzymałem kolejny telefon z już potwierdzoną wiadomością, dotarło to do mnie. To straszna tragedia i nawet trudno znaleźć słowa, żeby wyrazić żal - podkreśla Stanisław Małachwiej.
- Dla Polski Katyń to rzeczywiście Golgota i miejsce przeklęte. Siedemdziesiąt lat temu zamordowano tam tysiące polskich oficerów, a teraz w pobliskim Smoleńsku giną najważniejsi ludzie w państwie - podkreślił starszy pan, którego spotkaliśmy w parku.
- Wszyscy jesteśmy smutni. I nie ma żadnego znaczenia, czy lubiliśmy prezydenta Kaczyńskiego czy nie. Zginęła głowa państwa, a taka tragedia niszczy wszelkie podziały - dodaje Karol Raczkowski.
Sokółczanie swój żal po stracie najważniejszych osób w państwie mogli wyrażać w księdze kondolencyjnej.
Przez cały tydzień była wyłożona w urzędzie miejskim. Ci, którzy do tej pory nie wpisali się, będą mieli jeszcze okazję. Księga będzie wyłożona również po okresie żałoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?