Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Sokółka - Stal Rzeszów 0:0

Paweł Trochim [email protected] tel. 85 711 22 87
Sokółczanie (niebieskie stroje) w meczu ze Stalą nie potrafili pokonać golkipera gości
Sokółczanie (niebieskie stroje) w meczu ze Stalą nie potrafili pokonać golkipera gości Paweł Trochim
Sokół Sokółka bezbramkowo zremisował ze Stalą Rzeszów. Natomiast Dąbrowa Białostocka po raz kolejny wywalczyła komplet punktów. Tym razem dąbrowianie ograli Czarnych Olecko 2:0.

W środę sokółczanie mieli szansę na awans w ligowej tabeli. Do Sokółki przyjechali piłkarze Stali Rzeszów. Goście są bezpośrednim rywalem Sokoła w walce o utrzymanie się w II lidze.

W tym spotkaniu stroną dominującą byli gospodarze. W pierwszej połowie po strzale Wesołowskiego piłka trafiła w poprzeczkę bramki Stali. Gospodarze mieli dużą przewagę w tym spotkaniu, jednak przez 90 minut nie zdołali pokonać dobrze broniącego w tym spotkaniu Tomasza Wietechy. W drugiej połowie dominacja Sokoła w posiadaniu piłki nie przełożyła się na wynik. Sokółczanie nie potrafili stworzyć sobie klarownej okazji na strzelenie bramki.

- Dzięki bramkarzowi Stal wywiozła stąd remis. Uważam że na jedną bramkę w tym spotkaniu zasłużyliśmy - ocenia Witold Mroziewski, trener Sokoła.

Kibice przybyli na stadion nie zobaczyli jeszcze gry w bramce Kamila Ulmana, który nie został na razie
dopuszczony do rozgrywek.

Po meczu ze Stalą można było odczuć niedosyt, bowiem Sokół powinien go wygrać. Co prawda jeden punkt za remis ujmy nam nie przynosi, ale powoduje że walka o utrzymanie będzie toczyła się do ostatniej kolejki.

Dąb Dąbrowa Białostocka - Czarni Olecko 2:0

Za to Dąb Dąbrowa Białostocka nie zwalnia tempa. W sobotę podopieczni Mariusza Kulhawika łatwo pokonali na własnym boisku Czarnych Olecko 2:0. Pierwszą bramkę dla dąbrowian strzelił Tomasz Kiljańczyk, a jeszcze przed przerwą drugą bramkę dołożył Piotr Bondziul.

Znakomita passa w rundzie wiosennej spowodowała, że Dąb awansował na trzecią pozycję w ligowej tabeli. Zespół, którego celem było utrzymanie, ma szansę na awans do wyższej klasy. Takiego scenariusza nie spodziewali się nawet najbardziej zagorzali kibice. Dąb do liderującej Olimpii traci dziewięć punktów, ale już w najbliższy weekend będzie okazja do zmniejszenia tej różnicy. Łatwo zapewne nie będzie, bo właśnie w Zambrowie formę Dębu sprawdzi miejscowa Olimpia.

Na awans nie nastawiają się jednak włodarze klubu z Dąbrowy.

- Nie stać nas na wyższą ligę. Chcemy spokojnie grać na tym poziomie i ogrywać miejscową młodzież - mówi Mieczysław Sołowiej, prezes Dębu.

Ciekawie jest również w niższych ligach. W okręgówce o punkty walczą rezerwy Sokoła i Sudovii Szudziałowo. Ci pierwsi w ostatnim meczu rozgromili na własnym boisku KS Sokoły 6:1. Z kolei Sudovia bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Podlasiakiem Knyszyn. Wczoraj sokółczanie grali z Sudovią. Jednak mecz zakończył się po zamknięciu tego wydania "Kuriera Sokólskiego". Druga drużyna Sokoła ciągle zajmuje trzecią pozycję i zachowuje szanse na awans do IV ligi. Podobnie prezentuje się sytuacja w Krynkach, gdzie miejscowi walczą o awans do okręgówki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny