Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Sokółka nie daje szans rywalom

Paweł Trochim [email protected] tel. 085 711 22 87
Tur Bielsk Podlaski (żółte koszulki) nie był wymagającym rywalem dla zespołu Sokoła
Tur Bielsk Podlaski (żółte koszulki) nie był wymagającym rywalem dla zespołu Sokoła Fot. Paweł Trochim
Nasi piłkarze w sparingach prezentują się znakomicie. Forma sokólskich zawodników rośnie, a początek rozgrywek ligowych już za dwa tygodnie.

Głos trenera

Głos trenera

Mirosław Dymek, trener Sokoła Sokółka

Naszym największym mankamentem są problemy zdrowotne. Dlatego nie mogliśmy grać i trenować w optymalnym składzie.

Cały czas szukamy zawodników do wzmocnienia kadry; mieliśmy mieć Wojtka i Krzyśka, ale wyszło jak wyszło. Jednak przygotowania przebiegają zgodnie z planem.

Bardzo się cieszę, że udał się wyjazd do Grodna. Dużym plusem jest to, że mamy do dyspozycji sztuczne boisko. Mamy trochę luk w środku pola, ale postaramy się je uzupełnić. Przydałby się jeszcze lewy boczny obrońca. Bardzo pożyteczne były sparingi z mocnymi rywalami, mam na myśli mecze w Grodnie i mecz z Wigrami Suwałki, w którym zagraliśmy bardzo dobrze. Co prawda straciliśmy tzw. frajerskie bramki, ale generalnie jestem zadowolony. Widać, że takie mecze procentują.

Jeśli utrzymamy obecną formę, możemy rywalizować z każdym zespołem w lidze.

W minionym tygodniu piłkarze Sokoła Sokółka Okna i Drzwi rozegrali dwa mecze kontrolne.

Wstępnie przeciwnikiem miały być rezerwy Niemna Grodno. Jednak z powodów osobistych rywale z Białorusi nie mogli przybyć na zaplanowane spotkania.

Trzeba więc było znaleźć innych sparingpartnerów i ostatecznie, w środę (przy sztucznym oświetleniu) sokółczanie zmierzyli się z Turem Bielsk Podlaski.

Jak się okazało, zespół Lucjana Trudnosa nie potrafił stawić oporu naszej drużynie. Wynik 5:1 mówi sam za siebie. Przez całe spotkanie na boisku dominowali gracze Sokoła, konsekwentnie atakując.
Pierwszą bramkę dla Sokoła zdobył testowany zawodnik Śląska Wrocław Mariusz Baranowski.
Kolejne dwa gole były dziełem pomocnika Michała Pietronia, który może wzmocnić nasz zespół. Ostatnio Michał grał w II-ligowym Rakowie Częstochowa. Po bramce dołożyli jeszcze Kamil Wojtkielewicz i Norbert Toczydłowski.

W sobotę sokółczanie zagrali z ŁKS Łomża. IV-ligowcy nie byli w stanie przeciwstawić się podopiecznym Mirosława Dymka. Bardzo szybko bo w 13 min. Piotr Andrzejewski uzyskał prowadzenie dla zespołu Sokoła.

Goście najlepszą okazję do wyrównania mieli w 22 min. Po strzale zawodnika z Łomży piłka wylądowała na poprzeczce bramki gospodarzy. W 53 min. ponownie Piotr Andrzejewski zdobył drugą bramkę i przypieczętował zwycięstwo zawodników Sokoła.

Nasi piłkarze mają do rozegrania jeszcze jeden mecz kontrolny. W sobotę Sokół zmierzy się z Olimpią Zambrów. A za dwa tygodnie powinny ruszyć ligowe rozgrywki.

Sądząc po wynikach meczów towarzyskich Mirosław Dymek oraz Piotr Zinkiewicz wykonali wiele dobrej roboty, bo i wyniki i gra drużyny może napawać optymizmem. Nie powinno być zatem problemu ze zdobyciem kilkunastu punktów potrzebnych do pewnego awansu do II ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny