Śniadecja: Brudna woda w szpitalu. Ale awarię już usunięto

Badania wody w wodociągu należącym do szpitala wojewódzkiego przeprowadził powiatowy sanepid 22 stycznia.

– Ten wodociąg mamy pod opieką od niedawna, bo dopiero od 2017 roku, kiedy szpital utworzył swój własny wodociąg. To była rutynowa kontrola – tłumaczy Aneta Hodun, kierowniczka oddziału higieny komunalnej w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. – Stwierdziliśmy przekroczone normy żelaza – 340 mikrogramów przy normie 200, i przekroczoną mętność wody – 4,3 przy normie 1.

Czytaj też: Remonty w Śniadecji: nowa rehabilitacja i neurologia już w grudniu. W planach: remont oddziału dziecięcego [ZDJĘCIA, WIDEO]
Sanepid wodę – z urzędu – kontroluje w poszczególnych wodociągach raz w roku. Wtedy też robiona jest kontrola urządzeń, które dostarczają wodę.

Tym razem okazało się, że normy są przekroczone. Jednak mimo że wpływa to jakość wody – jej walory smakowe, zapachowe, i wizualne – nie stwarza na szczęście zagrożenia dla zdrowia i może być wykorzystywana do celów spożywczych. Bo badania mikrobiologiczne są w normie.

– Jednak trzeba podjąć działania naprawcze. W przypadku żelaza i mętności jest to najczęściej płukanie sieci wodociągowej.
Jak zapewnia Grażyna Pawelec, rzeczniczka szpitala, wszystko jest już w porządku. Pech chciał, że kontrola wodociągów zbiegła się akurat awarią stacji uzdatniania wody – zatrzymały się pompy. Stąd tak złe wyniki badań wody. Szpital naprawił wszystko jeszcze tego samego dnia. I odpompował zanieczyszczoną wodę. – Przekazaliśmy próbki wody do sanepidu, by dokonał ponownego przebadania. Teraz mętność jest poniżej 0,2, natomiast żelazo poniżej 100 – opowiada rzeczniczka.

Potwierdza o pracownica sanepidu. Ale teraz sanepid jeszcze raz pojedzie do szpitala na kontrolę. – Musimy sprawdzić, czy poprawa nie była tylko chwilowa – wyjaśnia Aneta Hodun. I zapowiada wizytę pracowników sanepidu w szpitalu jeszcze w tym tygodniu.

Remont Szpitala Śniadeckich