[galeria_glowna]
Zakończenie sesji, niekoniecznie pozytywnie, zawsze jest okazją do świętowania. Z takiego też założenia wyszli studenci białostockiej politechniki. Świętowali tak hucznie, że efekty ich "zabawy" zaczęły odbijać się echem w internecie. Ale chyba nie w takim kontekście, w jakim by sobie tego życzyli.
Teren przed akademikami wyglądał jak jedno wielkie pole bitwy. Wszędzie szkło, mokra makulatura, połamane sprzęty w błocie, papier toaletowy. Oburzenia nie kryli Internauci, którzy mieli nieprzyjemność tam się znaleźć:
"Tak wygląda okolica akademików Politechniki Białostockiej przy ul. Zwierzynieckiej. Jazda rowerem w okolicach akademików kosztowała mnie nową, kupioną tydzień temu oponę i dętkę (w sumie 80 zł). Bo "bawiące" się bydło uznało za swój [...] obowiązek potłuc jak najwięcej słoików i butelek wokół akademików. To jest kwiat młodzieży..." - napisał rozgoryczony Internauta na stronie pokazywarka.pl.
Jak widać, studenci białostockiej politechniki niejednego potrafią zaskoczyć. Niekoniecznie pozytywnie.
Zapraszamy do komentowania na forum. Jakie są granicę odreagowania posesyjnej gorączki?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?