Film Ryszarda Bugajskiego opowiada o procesie sądowym i egzekucji rotmistrza Witolda Pileckiego.
W 1920 roku, jeszcze jako uczeń gimnazjum, bronił Wilna przed armią bolszewicką. Pilecki walczył w kampanii wrześniowej, w 1940 roku pozwolił się aresztować i wywieźć do Oświęcimia, aby stworzyć tam podziemną organizację wojskową. Po dwóch latach, gdy nie powiodły się te plany, uciekł. Walczył w Powstaniu Warszawskim, potem znalazł się na Zachodzie w armii generała Andersa. W 1945 roku powrócił do Polski, gdzie wkrótce został aresztowany przez UB i oskarżony o szpiegostwo.
Skatowany przez oprawców UB, był cieniem dumnego oficera, ale nie dał się złamać. Do końca, w pokazowym procesie, starał się osłaniać innych oskarżonych i pozostał wierny temu, co uważał za najważniejsze: Bogu, Honorowi, Ojczyźnie.
Fabularyzowany dokument Bugajskiego pokazuje system bezpieczeństwa w Polsce, który bezwzględnie i bezkrytycznie poddany był poleceniom i wskazówkom wschodnich mocodawców. Politycy, sędziowie, prokuratorzy, pracownicy służb bezpieczeństwa lojalnie wypełniali rozkazy radzieckich towarzyszy urzędujących na najważniejszych stanowiskach w powojennej Polsce. Nie było mowy o obiektywnym i uczciwym śledztwie.
Tytułową postać zagrał Marek Probosz. Na film można wybrać się w czwartek, 5 maja do Muzeum Wojska o godz. 17. Wstęp jest bezpłatny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?