13-miesięczny Bolek był w stanie krytycznym. U chłopczyka zdiagnozowano białaczkę szpikową i jej powikłanie - udar. Jednak zanim lekarze postawili diagnozę, dwukrotnie nie przyjęli chłopca do szpitala. Ich zdaniem, nie było wcześniej żadnych oznak choroby i wskazań do badań krwi.
Chłopczyk został wczoraj odłączony od respiratora. Później jego serce stanęło.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi już Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe.
Czytaj też: Tragedia w UDSK. 13-miesięczny Bolek w stanie krytycznym
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?