Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Bolka. Lekarze UDSK zeznają

Magdalena Kuźmiuk
Lekarze UDSK w Białymstoku myśleli, że dziecko ząbkuje i odesłali do domu. 13-miesięczny Bolek umarł
Lekarze UDSK w Białymstoku myśleli, że dziecko ząbkuje i odesłali do domu. 13-miesięczny Bolek umarł sxc.hu
Trzech lekarzy zostało w czwartek wezwanych na rozprawę w procesie związanym ze śmiercią 13-miesięcznego Bolka. Dziecko zmarło w UDSK na białaczkę.

Na czwartkowej rozprawie pierwszy zeznania składał ortopeda, który w szpitalnym oddziale ratunkowym diagnozował małego Bolka, kiedy trafił tam z podejrzeniem złamania rączki.

- Dziecko zachowywało się jak pacjent z urazem kończyny górnej. Popłakiwało, trzymało rączkę przy sobie. Nie stwierdziłem jednak żadnych odchyleń od normy. Potwierdziło to również badanie rentgenowskie, które zleciłem - mówił ortopeda.

Sprawa 13-miesięcznego Bolka obiegła media w kraju pod koniec 2012 roku. Chłopczyk dwukrotnie był odsyłany do domu, kiedy matka przywoziła go do dziecięcego szpitala klinicznego. Bolek był apatyczny, wymiotował, nie chciał się bawić. Lekarze uznali, że to efekt ząbkowania. Zdaniem prokuratury, nie zlecili podstawowych badań, m.in. morfologii krwi, która od razu wykazałaby przyczynę niepokojącego zachowania dziecka. Okazało się bowiem, że niedowład ręki Bolka był objawem udaru mózgu. Kiedy rodzice sami wykonali badania krwi, te wykazały, że Bolek ma ostrą białaczkę. Dziecko trafiło na OIOM, gdzie zmarło 6 grudnia.

Prokuratura oskarżyła dwoje lekarzy z oddziału ratunkowego UDSK. Odpowiadają za nieumyślne narażenie Bolka na utratę życia. Oskarżeni nie przyznają się. Grozi im rok pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny