Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smak biznesu - Tokyo Sushi

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59
Przygotowywać sushi nauczyłem się w Londynie, ale od Japończyka – mówi Maciej Mielech, właściciel Tokyo Sushi
Przygotowywać sushi nauczyłem się w Londynie, ale od Japończyka – mówi Maciej Mielech, właściciel Tokyo Sushi
Maciej Mielech od dwóch lat prowadzi restaurację Tokyo Sushi. – Przedtem imałem się różnych zawodów. Byłem przedstawicielem, spedytorem. Ale z gastronomią nie miałem nic wspólnego – mówi.

Mimo że studiował trzy kierunki studiów: rolnictwo ekologiczne i marketing na Politechnice Białostockiej oraz w Szkołę Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, nie mógł znaleźć do końca satysfakcjonującej go pracy.

Dlatego z żoną podjęli decyzję: Jedziemy szukać szczęścia w Anglii.

Tam im się poszczęściło. Pan Maciej najpierw pracował w ogrodnictwie, potem dostał pracę w barze sushi. – Tam zaliczyłem wszystkie szczeble: zaczynałem od zmywaka, skończyłem na stanowisku głównego szefa kuchni – opowiada Maciej Mielech.

Jednak Londyn to nie miejsce, gdzie Mielechowie chcieli ułożyć swoje życie. Ale podjęcie decyzji o powrocie wiązało się też z inną: co będą robić w Białymstoku.

– Nie wyobrażałem już sobie pracy u kogoś na etacie. Postanowiłem więc spróbować wykorzystać w Polsce te umiejętności, które zdobyłem za granicą.

Zaczął od zbadania rynku. Doszedł do wniosku, że bar sushi jest w Białymstoku dobrym pomysłem. Potem napisał biznesplan. I zaczął szukać pieniędzy. Miał trochę oszczędności, resztę pożyczył z funduszu pożyczkowego Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego.

Zobacz: 85 mln zł na pożyczki i poręczenia z RPO85 mln zł na pożyczki i poręczenia z RPO

– To pożyczka na bardzo dobrych warunkach – chwali pan Maciej. I przyznaje, że myślał też o dotacji z Unii. – Możliwości są. Ale uzyskanie tych pieniędzy jest dość skomplikowane – mówi.

Gdy wiedział już, z czego sfinansuje otwarcie firmy, zaczął szukać lokalu.

– Nie chciałem, by był duży. Przecież nigdy do końca nie ma pewności, czy pomysł spodoba się klientom – mówi pan Maciej.

Teraz, gdy okazało się, że klienci chętnie do niego przychodzą oraz zamawiają jedzenie telefonicznie, podjął decyzję o przenosinach: z ul. Warszawskiej na Jurowiecką. – Tam lokal jest trzy razy większy. Będzie więc miejsce, by urządzić kącik dla dzieci – cieszy się pan Maciej.

 

Rady dla początkujących
Musisz uzbroić się w cierpliwość. tylko wtedy uda ci się załatwić wszystkie formalności i przejść przez biurokrację.
Dobrze zbadaj rynek. Sprawdź, czy twoja firma będzie ludziom potrzebna.
Przygotuj plan działania: finansowy, operacyjny.
Utrzymuj dobre relacje z klientami. Pamiętaj, że obsługa w firmie musi być i fachowa, i uprzejma.
Cały czas powinieneś się rozwijać: podnosić kwalifikacje, szkolić się, zmieniać menu, wprowadzać nowości.
Rób to, w czym jesteś naprawdę dobry.
Nie bierz się za 50 rzeczy na raz. Jeśli skupisz się na jednym, będą większe szanse, ze będziesz robił to dobrze.
Pamiętaj, ze własna firma wymaga poświecenia mnóstwa czasu. O urlopie – przynajmniej na kilka lat możesz zapomnieć.
Stawiaj na jakość. I pamiętaj, że zależy ona od dobrze wyszkolonych pracowników

 

Komu się udało
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi i ich sposób na życie. Jeżeli prowadzisz firmę, stworzyłeś coś z niczego, odniosłeś sukces zawodowy – podziel się z nami i Czytelnikami swoją receptą na powodzenie i satysfakcję w interesach.
Kontakt: tel. 085 748 96 59,
e-mail: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny