Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SM Kolejarz żąda dopłaty prawie 3 tys. zł za ogrzewanie

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Eugeniusz Płoński musi dopłacić łapskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz prawie 3 tys. złotych za korzystanie z ogrzewania.  Jej władze twierdzą, że nie ma mowy o pomyłce.
Eugeniusz Płoński musi dopłacić łapskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz prawie 3 tys. złotych za korzystanie z ogrzewania. Jej władze twierdzą, że nie ma mowy o pomyłce. Julita Januszkiewicz
Eugeniusz Płoński musi dopłacić łapskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz prawie 3 tys. złotych za korzystanie z ogrzewania. Jej władze twierdzą, że nie ma mowy o pomyłce.

Już trzy tygodnie nie śpię. Tak się denerwuję tą wysoką opłatą - mówi Eugeniusz Płoński, mieszkaniec bloku przy ulicy Osiedlowej w Łapach.

W marcu dostał z tamtejszej Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania.

I okazało się, że musi dopłacić aż 2 tys. 745 złotych. Tyle wyliczyły podzielniki ciepła za okres od października 2011 roku do końca grudnia ubiegłego roku. Natomiast łączne koszty za centralne ogrzewanie wyniosły 5238 złotych.

- Za te pieniądze można kupić ponad osiem ton węgla. Podzieliłem tę kwotę przez 15 miesięcy, bo tyle w spółdzielni wynosi okres rozliczeniowy. Wyszło, że co miesiąc za ogrzewanie musiałbym płacić 349 zł. To niemożliwe - oburza się pan Eugeniusz.

Właściciel mieszkania o powierzchni 46, 5 metrów kwadratowych nie wierzy, że w ciągu piętnastu miesięcy mógł z żoną zużyć aż tyle ciepła.

- Podzielniki mamy zainstalowane od 2006 roku, i wcześniej mieliśmy o wiele niższe rachunki. Spółdzielnia zwracała nam też za ogrzewanie - pokazuje poprzednie rozliczenia pan Eugeniusz.

Przekonuje, że nigdy nie zapłaci tak wysokiego rachunku. Tym bardziej, że jak mówi, on i jego żona oszczędzają na cieple.

- Ktoś się pomylił. Po prostu w grudniu źle odczytano podzielniki - uważa mieszkaniec.

Napisał w tej sprawie do SM Kolejarz. Bezskutecznie. Do tej pory nie otrzymał odpowiedzi.

Pan Eugeniusz uważa, że jest lekceważony przez jej pracowników.

Zbigniew Wnorowski, wiceprezes łapskiej spółdzielni twierdzi, że podzielniki działają sprawnie.

- Nic na to poradzę, że są takie wysokie rachunki - rozkłada ręce. - Odczyty podzielników w mieszkaniu tego pana zgadzają się. Nie mam żadnych podejrzeń, że doszło do pomyłki. Po prostu, ten pan ma wysokie zużycie ciepła - uważa Zbigniew Wnorowski.

Dodaje, że reklamacja pana Eugeniusza zostanie wysłana firmie która na zlecenie spółdzielni zajmuje się odczytem podzielników.

- Sprawdzimy wyliczenia odczytów podzielników ciepła ponownie - wyjaśnia wiceprezes SM Kolejarz.

Nie wie kiedy to nastąpi, bo na razie są zbierane odwołania od mieszkańców.

Pan Eugeniusz nie poddaje się. Zapowiada, że nigdy nie zapłaci rachunku, a sprawę skieruje do prokuratury.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny