Słynny mural "Wyślij pocztówkę do babci" zniknie z wieżowca przy ulicy Skłodowskiej. Czy wróci? Nie wiadomo

Mural "Wyślij pocztówkę do babci" znajdujący się przy ulicy Skłodowskiej-Curie 14 zniknie niedługo z przestrzeni Białegostoku. Znajduje się na nim babcia Eugenia. Planowany remont zakłada docieplenie budynku. Jest to zatem równoznaczne z zakryciem malowidła. Nie wiadomo kiedy dokładnie rozpocznie się remont ściany budynku, na której znajduje się mural. Inwestycja zaplanowana jest natomiast na 22 miesiące od momentu podpisania umowy.

- W związku z tym, że w ramach inwestycji jest planowane m.in. docieplenie obiektu, mural niestety na jakiś czas zniknie ze ściany. Chcielibyśmy jednak, aby powrócił na nasz budynek po remoncie - mówi Mariusz Rytel, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Informacyjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Przedstawiciele UMWP twierdzą, że doceniają mural, a urzędnicy chcieliby, aby wrócił na swoje miejsce po zakończeniu prac.

Projekt przebudowy budynku przy ul. Skłodowskiej-Curie powstał w 2018 roku. Wówczas twórca projektu, architekt Mariusz Stepaniuk nie wiedział jeszcze, że na budynku pojawi się wielkoformatowy mural. Jedna realizacja inwestycji przedłużała się, bo nie było na nią środków. Dopiero teraz, po trzech latach, ogłoszono przetarg na remont i przebudowę zespołu budynków dawnego rektoratu UwB. Pod koniec marca ogłoszono wyniki przetargu. Najtańszą ofertę zaproponowała warszawska firma Budimex i to oni zajmą się realizacją inwestycji.

Mural powstał natomiast w czerwcu 2019 roku w ramach Festiwalu Up To Date. Jest jednym z elementów oficjalnego szlaku białostockich murali. To dzieło artystów z warszawskiego Good Looking Studio, wykonane na podstawie wspólnego projektu Jana Estrady-Osmyckiego oraz zespołu kreatywnego FUTD. Babcia, widniejąca na ścianie budynku nie jest postacią fikcyjną, ale 90-letnią panią Eugenią.

- Byłoby mega przykro, gdyby mural zniknął na stałe z Białegostoku. Stał się on miejscem, które łączy białostoczan i jest wizytówką miasta. Pan marszałek w rozmowie z nami wyraził chęć odmalowania muralu. Jeżeli byłoby to możliwe w takiej formie jak obecnie, bardzo chętnie podejmiemy się odtworzenia muralu - mówi Jędrzej Dondziło, organizator Up To Date Festival i jeden z inicjatorów powstania muralu.

Ściana budynku należącego do Urzędu Marszałkowskiego została udostępniona twórcom muralu. Wiedzieli oni o planowanej renowacji budynku i o tym, że mural w pewnym momencie będzie musiał z niego zniknąć. Liczą jednak na to, że będzie możliwe jego jak najszybsze przywrócenie.