Kobieta w ciąży i trzech mężczyzn - szajka złodziei. Jest już akt oskarżenia w tej sprawie.
Oskarżeni: - Ula sama poprosiła nas, żebyśmy wynieśli jej rzeczy z mieszkania. Chciała się wyprowadzić, więc pomogliśmy.
Pokrzywdzona: - Siłą zaciągnęli mnie do samochodu. Bili. Szarpali za włosy. Grozili, że zabiją. Z mieszkania zabrali najbardziej wartościowe rzeczy.
Śledczy dali wiarę wyjaśnieniom pokrzywdzonej, której złodziejska szajka pod koniec sierpnia okradła mieszkanie przy ul. Eliasza.
Jeden z czwórki oskarżonych w tej sprawie to były mąż pokrzywdzonej. Był na nią zły, że mieszka z innym mężczyzną. Oskarżał, że źle zajmuje się ich dziećmi.
Mężczyzna, jak sam twierdzi, "przejął" mieszkanie konkubenta byłej żony, bo ten winien był mu pięć tysięcy złotych.
Po kradzieży, szajka zapakowała łup i odjechała. Wpadli przypadkowo na al. Jana Pawła II.
Prokuratura oskarża ich o kradzież z włamaniem, pozbawienie wolności i stosowanie przemocy.
O kulisach zatrzymania przestępców przeczytasz klikając w link obok artykułu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?