Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służby białoruskie wciąż pomagają w nielegalnym przekraczaniu granicy. Podsycanie emocji nie zanika

Agnieszka Siewiereniuk
Agnieszka Siewiereniuk
Twitter.com/ Straż Graniczna
Choć skala prób nielegalnego przedostania się do Polski zmalała, sytuacja na granicy polsko – białoruskiej wciąż jest trudna. Głównie dlatego, że służby białoruskie nie zaniechały prowokacji, a na dodatek eskalują emocje i podsycają kolejne konflikty. To największe wyzwanie dla Straży Granicznej, z jakim miała dotychczas do czynienia.

Minionej doby granicę polsko – białoruską usiłowało nielegalnie przekroczyć 16 osób. Wszyscy cudzoziemcy musieli jednak wycofać się z powrotem na Białoruś. Niestety, w dalszym ciągu w tym procederze migrantom z krajów muzułmańskich pomagają białoruskie służby. Straż Graniczna poinformowała w komunikacie z minionej doby, że ponownie odnotowano incydent z udziałem białoruskich mundurowych, które atakowały polskie patrole.

Wczoraj tj. 02.01 gr. Polski i Białorusi usiłowało nielegalnie przekroczyć 16 osób. Na odcinku ochranianym przez #placówkaSG w Szudziałowie 4 cudzoziemców próbowało przedostać się na terytorium RP, podczas gdy 2 osoby w cywilnych ubraniach rzucały kamieniami i gałęziami w stronę polskich patroli” – poinformowała rano na Twitterze Straż Graniczna.

Ale jeszcze przed południem na konferencji prasowej por. Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej mówiła, że z tego rodzaju aktywnością białoruskich mundurowych polskie patrole mają do czynienia już od wielu miesięcy. I skoro proceder prowokacji i ataków nie został zaniechany, najwyraźniej będzie kontynuowany. Skala zjawiska związanego z nielegalnym przekraczaniem granicy jest ogromna. Wystarczy porównać dane z 2020 roku, w którym odnotowano 122 próby nielegalnego przekraczania granicy polsko – białoruskiej i z roku 2021, w którym takich prób odnotowano ponad 39,7 tys. Anna Michalska przekazała, że ta sytuacja była jednocześnie największym wyzwaniem Straży Granicznej w historii.

Sytuacja z minionego roku wymusiła zmianę w dotychczasowym działaniu wszystkich pionów Straży Granicznej. To przede wszystkim dodatkowe obowiązki, konieczność tworzenia nowych ośrodków dla cudzoziemców, ogrom pracy administracyjnej, a za tym wszystkim koszty, które formacja musiała ponosić i cały czas ponosi w związku z kryzysem migracyjnym. Teraz Straż Graniczna ma do realizacji największą inwestycję w swojej historii. Czyli budowę ogrodzenia na granicy, którą musi nadzorować. W tej chwili jeszcze trwają ostatnie uzgodnienia techniczne i budowa ma ruszyć lada moment. Wciąż jednak najpoważniejszym zadaniem jest ochrona granicy i nie uleganie prowokacjom.

- Skala emocji i podsycanie całej sytuacji na granicy są niesłabnące i służby białoruskie utrzymują to napięcie, nie dając nam chwili wytchnienia i spokoju, byśmy nawet przez chwilę nie pomyśleli, że coś się uspokoiło – mówiła por. Anna Michalska. – Straż Graniczna i jej funkcjonariusze – powiem bez fałszywej skromności – byli bohaterami tamtego roku, patrząc na to, co zrobiliśmy i jakim wyzwaniem była sytuacja na granicy białoruskiej – dodała na konferencji prasowej.

W związku z taką sytuacją od 1 grudnia 2021 r. wprowadzony został zakaz przebywania na obszarze około 3 km od linii granicy. Jeśli sytuacja się nie poprawi, będzie on obowiązywał co najmniej do marca tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny