Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2015. W Kołobrzegu spokojnie. W Dźwirzynie jak na wakacjach [wideo]

Iwona Marciniak
Radosław Brzostek
Po południu zdecydowanie poprawiła się pogoda. Nad morzem zaroiło się od spacerowiczów. Zajrzeliśmy do sąsiedniego Dźwirzyna. W wiosce nadmorskiej, którą co roku odwiedzają tysiące letników, a po sezonie to jedno z ulubionych miejsc kołobrzeżan, wielbicieli rowerowych przejażdżek, było spokojnie, sennie. Mieszkańcy głosowali w swojej szkole.

W Kołobrzegu po porannym incydencie wybory przebiegają spokojnie. W niewielkim, sennym po sezonie Dźwirzynie, w lokalu wyborczym atmosfera jak w gościnie u znajomych.

Nietrzeźwy członek Obwodowej Komisji Wyborczej nr 2, zasiadającej w Zespole Szkół Mechanicznych na szczęście został zastąpiony nim do lokalu weszli pierwsi wyborcy. Obyło się bez wzywanie policji i dmuchania w alkomat. Nos przewodniczącej komisji wystarczył. Po krótkiej wymianie zdań mężczyzna od którego czuć było alkohol, opuścił lokal wyborczy. Zgodnie z procedurą, został odwołany przez prezydenta miasta z funkcji członka komisji. Prezydent w kolejnym zarządzeniu powołał jego następcę. Co ciekawe, został nim miejski urzędnik. Problem rozwiązano błyskawicznie, być może również dlatego, że jak powiedziała nam Ewa Pełechata, sekretarz Urzędu Miasta, pełniąca w czasie wyborów funkcję urzędnika wyborczego: - Właśnie ostatnio mieliśmy szkolenie z procedur, jakie należy zastosować w podobnym przypadku.

W godzinach przedpołudniowych w Kołobrzegu było deszczowo. Tradycyjnie wyborcy napływali falami. W Okręgowej Komisji Wyborczej nr 5, w hali sportowej przy ul. Wąskiej, większe grupy wyborców pojawiały się po zakończeniu niedzielnych mszy w sąsiedniej bazylice i kościółku nad rzeką. Po mszach przychodzili też kuracjusze, którzy zadbali o zaświadczenia upoważniające do głosowania poza miejscem zamieszkania.

Po południu zdecydowanie poprawiła się pogoda. Nad morzem zaroiło się od spacerowiczów. Zajrzeliśmy do sąsiedniego Dźwirzyna. W wiosce nadmorskiej, którą co roku odwiedzają tysiące letników, a po sezonie to jedno z ulubionych miejsc kołobrzeżan, wielbicieli rowerowych przejażdżek, było spokojnie, sennie. Mieszkańcy głosowali w swojej szkole. - Sądziliśmy, że większe grupy będą do nas docierać po mszach, ale jakoś nie - mówiła nam przewodnicząca OKW nr 5 w Dźwirzynie, Agata Marszałek. - Co jakiś czas przychodzą pojedyncze osoby, albo po kilka osób. Jest bardzo spokojna atmosfera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!