Mimo pandemii koronawirusa, ludzie nie przestali brać ślubów. Urząd Stanu Cywilnego w Białymstoku wciąż wypuszcza przez swoje drzwi kolejnych nowożeńców. Śluby wyglądają jednak inaczej niż zwykle. Są maseczki ochronne, jest dezynfekcja rąk i pusta sala. Do Pałacyku z młodymi wchodzą bowiem jedynie świadkowie. Niektórzy, tak jak Ewelina i Przemysław Wysoccy, którzy obrączkami wymienili się w piątek (15 maja 2020) decydują się na przeprowadzenie w mediach społecznościowych transmisji na żywo ze składanej przysięgi. Wejdź w galerię i zobacz. jak wygląda ślub w dobie koronawiursa.
Ślub w Białymstoku podczas pandemii koroawirusa
Mimo pandemii koronawirusa, ludzie nie przestali brać ślubów. Urząd Stanu Cywilnego w Białymstoku wciąż wypuszcza przez swoje drzwi kolejnych nowożeńców. Śluby wyglądają jednak inaczej niż zwykle.
Niektórzy, tak jak Ewelina i Przemysław Wysoccy, którzy obrączkami wymienili się w piątek (15 maja 2020) decydują się na przeprowadzenie w mediach społecznościowych transmisji na żywo ze składanej przysięgi.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
K
Kamila
U mnie siostra ze strony mamy też nie rezygnowała ze ślubu. Na ceremonii było trochę osób, ale w domu tylko najbliższa rodzina. Jedzenie było przygotowane przez Catering Blue z Mokobód oczywiście bez obsługi, żeby nikogo nie narażać. Wiadomo nie tak miało to wszystko wyglądać, ale i tak łodzi są zachwyceni.