Czas wojny to nie tylko zmagania na polach bitew, walka z bronią w ręku czy wielka polityka. To również ciężki los tysięcy zwykłych ludzi, próbujących przeżyć kolejny dzień w okupacyjnej rzeczywistości.
O tych cichych bohaterach nie mówimy wiele, a zbyt często o nich zapominamy. Jednym z nich był Karol Wojtyła. Rok przed wojną zdał egzamin dojrzałości i rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Wybrał filologię polską, jednak dane mu było ukończyć tylko pierwszy rok…1 września wybuchła II wojna światowa, a 6 listopada Niemcy aresztowali 144 profesorów UJ i zamknęli uczelnię. Aby uniknąć wywózki na przymusowe roboty do Niemiec, Wojtyła znalazł zatrudnienie w kamieniołomie. Poznał wówczas smak ciężkiej pracy, ale także wielu wspaniałych ludzi, których później zawsze wspominał z wielką życzliwością. W tych burzliwych czasach Wojtyła dużo czytał i pisał. Wtedy powstały jego pierwsze utwory literackie oraz rozpoczęła się wielka przygoda z teatrem. Lata okupacji to dla przyszłego papieża również dojrzewanie do kapłaństwa. Później, już jako Jan Paweł II, tak wspominał tamten czas: "[…] kolejne cztery lata pracy fizycznej, okres uczestniczenia w wielkiej społeczności robotniczej, stały się dla mnie szczególnym darem Opatrzności. (…) Wierzę, że Opatrzność Boża w ten sposób przygotowywała mnie do późniejszych zadań".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?