Trochę szkoda tej ślizgawki. Fajnie pojeździć na łyżwach w rytm muzyki na świeżym powietrzu - przyznaje Ewa Zielińska. Do lodowiska w centrum zdążyła się przyzwyczaić i je polubić.
Urzędnicy zdecydowali jednak, że tej zimy ślizgawki nie będzie. Tłumaczą to krótko: względami ekonomicznymi i estetycznymi.
Miłośnikom łyżew pozostanie tylko kryte lodowisko przy ulicy 11 Listopada.
Na tym, że w tym roku zabraknie ślizgawki, skorzystają właściciele stoisk prezentujący się na tradycyjnym Jarmarku Świątecznym. W tym roku ma być on większy i bardziej efektowny.
- Chcemy, by stanęły tam jednolite, pięknie przystrojone i oświetlone stoiska, scena z możliwością organizowania świątecznych występów, a także stoliki do konsumpcji świątecznych specjałów - zdradza Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka białostockiego magistratu.
Przygotowania już trwają, choć dokładny termin jarmarku nie jest jeszcze znany. Urszula Sienkiewicz dodaje, że na jego organizację będzie prawdopodobnie ogłoszony konkurs ofert.
Do świąt już przygotowują się urzędnicy odpowiedzialni za dekorację miasta. - Tradycyjnie już w połowie listopada zaczną być montowane elementy świątecznego oświetlenia. Tak, by cała ekspozycja była gotowa na 6 grudnia - dodaje rzeczniczka urzędu miejskiego.
W tym roku miasto zrezygnowało z dokupowania nowych elementów. Białostoczanie będą zatem podziwiać świąteczne dekoracje w podobnych konfiguracjach jak w ubiegłym roku. W charakterystycznych punktach Białegostoku, np. na Rynku Kościuszki czy przy Pałacyku Gościnnym, staną żywe choinki.
W centrum znów rozbłyśnie fontanna. Sznury jasnych światełek będą imitowały płynące latem strumienie wody.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?