Inwentaryzację ślimaków przeprowadzono we wszystkich podlaskich gminach. Dzięki temu oszacowano ile mięczaków żyje na terenie województw oraz gdzie one najczęściej występują. Ślimaki zostały także zmierzone i zważone. Okazało się, że Podlasie jest bogate w populację ślimaka winniczka.
Najwięcej ich żyje w gminach: Siemiatycze, Zabłudów, Bielsk Podlaski, Krynki, Szudziałowo, a także - w Białymstoku.
Spośród 118 gmin, tylko w 17. w ogóle nie stwierdzono ślimaków. Nie ma ich m.in.: w Wiżajnach, Rutce Tartak, Turośli, Grabowie, Juchnowcu Kościelnym, w Surażu oraz w Łomży.
Badania, które na Podlasiu odbyły się po raz pierwszy, trwały od wiosny do jesieni tego roku. Przeprowadzili je naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Były one niezbędne do określenia limitów zbiorów winniczków, które co roku odbywają się w maju - tłumaczy Małgorzata Wnuk, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. To właśnie RDOŚ wydaje zgodę na zbiór i skup winniczków. Ślimaki te można zbierać jeżeli średnica ich muszli przekracza trzech centymetrów.
Gdyby badania wykazały, że ślimaków jest mało, ich zbiór mógłby zostać ograniczony lub zakazany.
- Inwentaryzacja potwierdziła, że wydawane dotychczas na Podlasiu limity zbioru winniczków (które wynosiły 100 ton) zostały prawidłowo oszacowane. Dlatego nie powinny źle wpływać na funkcjonowanie tej populacji - wyjaśnia Małgorzata Wnuk. - Tym samym, w przypadku naszego województwa, bezpieczny, roczny limit zbiorów na najbliższe trzy lata nie powinien przekraczać 120 ton - dodaje rzeczniczka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?