Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk Suwałki podejmuje Pekpol Ostrołęka

Wojciech Drażba [email protected] tel. 87 566 30 00
Wszystko w ich rękach. Biało-niebiescy muszą zatrzymać ataki Macieja Krzywieckiego i pokonać ekipę Pekpolu
Wszystko w ich rękach. Biało-niebiescy muszą zatrzymać ataki Macieja Krzywieckiego i pokonać ekipę Pekpolu Wojciech Drażba
W sobotniej, ostatniej kolejce fazy zasadniczej Ślepsk podejmie Pekpol Ostrołęka. Suwalczanie nie muszą oglądać się na innych. Każde zwycięstwo, nawet 3:2, da im miejsce w czołowej ósemce i grę w play-off.

Biało-niebiescy staną pod wielka presją, ale zdążyli już przywyknąć do gry z nożem na gardle. Przez niemal cały sezon kręcili się wokół ósmego miejsca. Siebie i kibiców przyzwyczaili też do reguły, że wygrywają w co drugim spotkaniu. Poprzednie przegrali, pora więc na zwycięstwo tym bardziej, że wystąpią we własnej hali. U siebie ulegli tylko liderującym Czarnym Radom i BBTS-owi.

- Mimo powodowanych kontuzjami problemów, ciężko pracowaliśmy na prawo gry w play-off i zrobimy wszystko, by nie wypuścić z rąk ogromnej szansy na duży dla naszej młodej drużyny sukces - mówi Mateusz Mielnik, drugi trener Ślepska. - Wszystko jest w naszych rękach. Pekpol pozostaje w naszym zasięgu, a własny parkiet będzie dodatkowym atutem - przekonuje.

Suwalczanie grają w kratkę, ale zawsze walczą do końca, tylko dwa mecze przegrali do zera. Dzięki temu mają lepszy, decydujący w przypadku równej liczby punktów o kolejności w tabeli, stosunek setów od wyprzedzających ich Kęczanina i Stali AZS Nysa, które w ostatniej kolejce zmierzą się w bezpośrednim spotkaniu. Jeżeli mecz w Kętach zakończy się podziałem punktów, to wygrana z Pekpolem za trzy oczka przesunie Ślepsk nawet na siódmą pozycję.

- Zagramy o całą pulę, o którą jednak nie będzie łatwo - uważa Mielnik. - Po słabszym początku sezonu, kiedy zespół naszego sobotniego rywala docierał się po licznych zmianach w składzie, Pekpol gra szybką siatkówkę, zdobywa punkty na wyjazdach. Dzięki temu jest tak wysoko w tabeli - dorzuca.

Zespół z Ostrołęki ostatnio zaimponował trzema zwycięstwami z rzędu, w tym w Bielsku-Białej, by w minioną sobotę u siebie polec 0:3 z Jadarem Siedlce.

- Nie możemy liczyć na to, że do spotkania w Suwałkach goście podejdą na luzie, że sprezentują nam punkty - mówi Mielnik. - Pekpol potrzebuje przynajmniej jednego, by zakończyć rozgrywki w czołowej czwórce i być gospodarzem pierwszych meczów play-off - dorzuca.

W pierwszej rundzie biało-niebiescy przegrali w Ostrołęce 1:3, po zaciętych końcówkach dwóch setów. Osłabieni byli wtedy brakiem kontuzjowanego Łukasza Rudzewicza.

Doświadczony środkowy znów jest silnym punktem drużyny i z Arturem Ratajczakiem oraz Mariuszem Schamlewskim będzie musiał zastopować ataki najlepszych wśród gości Macieja Krzywieckiego, Jana Króla i Artura Jacyszyna.

Program 22. kolejki

Sobota, godz. 17: Ślepsk Suwałki - Pekpol Ostrołęka, BBTS Bielsko-Biała - AZS UAM Poznań, Jadar Siedlce - Energetyk Jaworzno, Camper Wyszków - MKS MOS Będzin, Czarni Radom - Cuprum Lubin,
Kęczanin Kęty - AZS Stal Nysa.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny