Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Sieńczuk stracił pracę. Aeroklub odwołał dyrektora

(art)
Sławomir Sieńczuk stracił pracę
Sławomir Sieńczuk stracił pracę Z archiwum Sławomira Sieńczuka
W Aeroklubie Białostockim dochodziło do czasowych przywłaszczeń pieniędzy. Tak stwierdziła działająca w klubie komisja rewizyjna.

- Jeśli ktoś opłaca lot, przekazuje pieniądze pracującemu na lotnisku instruktorowi. Ten wpłaca je do kasy, skąd później trafiają do banku. Zdarzało się jednak, że instruktor przyjmował pieniądze np. 5 czerwca, a do kasy wkładał je 20 lipca - mówi Jan Nosal, prezes aeroklubu.

Praca instruktorów nadzorowana jest przez dyrektora. - Zarząd klubu stwierdził, że ktoś, kto dopuszcza do takich sytuacji nie powinien być dyrektorem - tłumaczy Jan Nosal.

Nie chodziło o jakieś wielkie kwoty, bo przywłaszczenie dotyczyło m.in. 170, czy 300 złotych, ale zasada jest zasadą - uznała komisja.

Dlatego dyrektor Sławomir Sieńczuk stracił pracę. Swoją funkcję pełnił od lipca 2011 roku. Jego poprzednik także musiał odejść z powodu nadużyć. Właśnie kończy się jego proces. Według prokuratury, Henryk S. zlecił wyrąb lasu na terenie lotniska, choć miał świadomość, że robi to bez zgody gminy Białystok. Prokuratura żąda dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny