17-letni zawodnik zachował się w 66. minucie jak rutyniarz, perfekcyjnie wychodząc do dalekiego podania Rui Nene. Opanował piłkę i ze stoickim spokojem przelobował uderzeniem lewą nogą bramkarza Śląska Rafała Leszczyńskiego, zdobywając bramkę na 2:2.
- Ćwiczyliśmy na treningach ten wariant gry, czyli wbieganie za plecy obrońców po długich zagraniach i dobrze, że to zafunkcjonowało właściwie. Zobaczyłem, że bramkarz jest wysunięty i decyzję podjąłem w ułamku sekundy - opowiada w wywiadzie dla klubowych mediów Lewicki.
Kunszt młodszego kolegi chwalą inni Jagiellończycy.
- Chwała Kubie Lewickiemu, że zachował spokój i przelobował bramkarza - ocenia golkiper Żółto-Czerwonych Zlatan Alomerović.
Trafienie młodzieżowca było o tyle ważne, że kilka minut wcześniej rywale zdobyli bramkę na 2:1 i wyraźnie się rozkręcali. Z każdą chwilą o wyrównanie byłoby Podlasianom coraz trudniej.
- Pierwszy gol w ekstraklasie smakuje dobrze. Bardzo się z niego cieszę - zaznacza szczęśliwy wychowanek MOSP-u Białystok. - Wiem jednak, że przede mną jeszcze dużo pracy, żeby być dobrym piłkarzem - dodaje.
Cieszy to, że młody zawodnik zdaje sobie sprawę z tego, że musi się jeszcze uczyć profesjonalnego futbolu. We Wrocławiu Lewickiego przy pierwszym golu dla rywali ograł inny młodzieżowiec - Piotr Samiec-Talar, a przy drugim białostoczanin przegrał we własnym polu karnym pojedynek główkowy.
Najważniejsze jednak, że 17-latek idzie do przodu, rozwija się, a pod względem umiejętności ofensywnych już teraz nie odstaje od bardziej doświadczonych kolegów. Dowodem na to jest fakt, że wywalczonego w ósmej kolejce miejsca w podstawowej jedenastce (w zremisowanym 1:1 wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin) występujący na lewym wahadle piłkarz nie oddał do tej pory.
Jakub Lewicki: Z Legią o pełną pulę
Teraz przed młodym piłkarzem i jego kolegami z zespołu wielkie wyzwanie, bo 29 października na stadionie miejskim w Białymstoku zawita Legia Warszawa, a mecze z nią zawsze elektryzują kibiców i piłkarzy Jagi.
- W starciu z Legią będziemy walczyć o pełną pulę - deklaruje Jagiellończyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?