Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrajna prawica chce ulicy 100-lecia praw kobiet obok ul. Łupaszki. Ogólnopolski Strajk Kobiet: To prowokacja!

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Skrajna prawica złożyła pismo do prezydenta z prośbą, by nazwę 100-lecia Praw Kobiet nosiła nieistniejąca jeszcze ulica, która zgodnie z planem miejscowym ma stykać się ul. "Łupaszki".
Skrajna prawica złożyła pismo do prezydenta z prośbą, by nazwę 100-lecia Praw Kobiet nosiła nieistniejąca jeszcze ulica, która zgodnie z planem miejscowym ma stykać się ul. "Łupaszki". Wojciech Wojtkielewicz
Stowarzyszenie dla Polski posła Adama Andruszkiewicza proponuje "kompromis" w sprawie ulicy "Łupaszki". Kontrowersyjny patron ma zostać, ale obok ulicy jego imienia powstałaby ulica... ul. 100-lecia praw kobiet.

Temat historii Polski z perspektywy kobiety jest zawłaszczany przez organizacje lewicowe. Przecież w ruchu piłsudczykowskim czy narodowej demokracji również były działaczki dążące do emancypacji. Dlatego jak najbardziej popieramy, by w Białymstoku powstała ulica 100-lecia Praw Kobiet - mówi Marcin Zabłudowski ze wspomnianego stowarzyszenia.

Prawosławni radni szukają większości: Co dalej z ul. Łupaszki? Radni Forum Mniejszości Podlasia szukają większości, by nazwę zlikwidować. Może być trudno

Jest jednak przeciwny, by ta nazwa zastąpiła ul. Zygmunta Edwarda Szendzielarza ps. „Łupaszko”, czego chce Ogólnopolski Strajk Kobiet Białystok. To ta organizacja złożyła w magistracie 336 podpisów pod petycją. Większościowa w radzie miasta Koalicja Obywatelska uchyliła się jednak od odpowiedzi na ten wniosek przyjmując tylko uchwałę, by prezydent poszukał w mieście lokalizacji dla nazwy ulicy 100-lecia Praw Kobiet. Jak pisaliśmy 1 lipca - wchodzące w skład KO - Forum Mniejszości Podlasia wciąż szuka większości, która poparłaby likwidację ul. "Łupaszki".

Skrajna prawica proponuje więc kompromis. - Złożyliśmy pismo do prezydenta z prośbą, by nazwę 100-lecia Praw Kobiet nosiła nieistniejąca jeszcze ulica, która zgodnie z planem miejscowym, ma stykać się ul. "Łupaszki". Ma powstać jeszcze w tym, bądź w następnym roku w ramach offsetu między miastem a deweloperem, który buduje w tej okolicy bloki. - Nie warto dzielić białostoczan. "Łupaszko" nadal powinien być upamiętniany. W debacie publicznej akcent nie powinien być stawiany na zasadzie ul. "Łupaszki" czy "100-lecia Praw Kobiet". Te dwie nazwy mogą bardzo ładnie ze sobą współgrać i będzie to swoistą nicią porozumienia - podkreśla Marcin Zabłudowski.

KO tylko połowicznie spełnia postulat środowisk feministycznych: Gorąco wokół ul. Łupaszki. KO chce zostawić kontrowersyjną nazwę, choć na stole jest szybkie rozwiązanie

- To prowokacja - komentuje Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Cieszymy się, że skrajna prawica zauważa potrzebę powstania w mieście ul. 100-lecia Praw Kobiet. Mam nadzieję, że to środowisko będzie popierało nas w działaniach feministycznych.

Dodaje, że nadal jednak OSK będzie przekonywać, by proponowana przez nich nazwa zastąpiła ul. "Łupaszki". - A nie, by powstała obok, co jak wspomniałam, uważam za prowokację wymierzoną w nasze środowisko. Nawet jeśli nazwa 100-lecia Praw Kobiet miałaby nie zastąpić ul. "Łupaszki", to ta ostatnia nazwa powinna zniknąć - podkreśla Linkiewicz.

Rzeczniczka prezydenta Urszula Boublej mówi, że wniosek skrajnej prawicy - jak zresztą każdy wniosek, który wpływa do magistratu - zostanie rozpatrzony. - Na razie trudno mówić o szczegółach - podkreśla.

Wszechpolacy bronią "Łupaszki": Młodzież Wszechpolska. Skrajna prawica chce, by ulica Łupaszki została. Bo Łupaszko to bohater

Od czasu powieszenia tabliczek z nazwą ul. "Łupaszki", są ona stale ochlapywane farbą. Pojawiają się też napisy typu "ulica mordercy". Jak napisał prawicowy dziennikarz Piotr Zychowicz w książce „Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych”, oddział "Łupaszki" 10 maja 1945 roku spalił Wiluki w gminie Dubicze Cerkiewne. Zginęła jedna osoba. Natomiast 16 maja 1945 roku podkomendni "Łupaszki" po bitwie stoczonej z żołnierzami Ludowego Wojska Polskiego weszli do wsi Potoka. Partyzanci uznali, że mieszkańcy wsi współpracują z komunistami. Domostwa poszły z dymem. Zginęły cztery osoby, w tym trójka dzieci.

Według Marcina Zabłudowskiego nie są to jednak twarde dane historyczne. - Nie są też potwierdzone przez IPN - mówi.

Przeczytaj koniecznie: Łupaszko jako postać kontrowersyjna. Bohater czy morderca?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny