12 z 13
Poprzednie
Następne
Skarby kominiarza
Początkowo pan Tadeusz zawoził wszystko do Zakroczymia, do Ośrodka Apostolstwa Trzeźwości.
– Przez jakiś czas byłem związany z tym ośrodkiem, więc tam przekazywałem wszelkie znalezione przedmioty. Ale potem przestałem tam jeździć i postanowiłem przywozić wszystko do domu. Żona się na to zgodziła – mówi pan Tadeusz. Bardzo szybko zabrakło miejsca w małej komórce tuż przy domu, trzeba było zająć garaż, który już jest niemal po sufit wypełniony drobiazgami sprzed lat. Pan Tadeusz oprowadza nas po swoim prywatnym muzeum