Zdobycie tych prac to dla nas nie lada gratka - dumna z zakupu jest Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektorka Galerii Sleńdzińskich. - Simona Segala generalnie nie ma na rynku.
- Jego prace są obecne w prywatnych zbiorach europejskich, ale też w USA i Brazylii - opowiada Joanna Tomalska, historyk sztuki, zajmująca się badaniami na Podlasiu. - O ile wiem, dotychczas w Białymstoku nie było ani jednej.
Galerii Sleńdzińskich właśnie udało się kupić we Francji dwie grafiki autorstwa Simona Segala. To wybitny artysta francuski - malarz, grafik, projektant tkanin i mozaik. Większą część swego życia przebywał za granicą. Ale jako twórcę ukształtowało go pierwsze dwadzieścia lat życia, spędzone w przedwojennym Białymstoku.
- Zdecydowaliśmy się na ten zakup, bo to artysta, związany ze środowiskiem artystów żydowskich w Białymstoku - opowiada Marta Pietruszko, historyk sztuki. - To cenny nabytek, bo ten twórca jest w zasadzie w Polsce niespotykany.
Co ciekawe, na jednej z grafik przedstawione są motywy chrześcijańskie. W drugiej widać wpływy religii żydowskiej.
Galerii udało się zdobyć te prace dzięki kontaktom z prywatnymi kolekcjonerami. Jeden z nich ma znajomego marszanda we Francji. Ten wypatrzył dzieła Segala na jednym z targów. Ówczesny posiadacz nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, co ma na stoisku.
- Zaprzyjaźniony kolekcjoner dał nam znać, że możemy mieć te dwie grafiki - opowiada Jolanta Szczygieł-Rogowska. - Odsprzedano je nam po cenie, na którą było nas stać.
Jednak konkretnej, wydanej na grafiki kwoty, szefostwo galerii nie chce podawać.
Ten nabytek wiele znaczy dla białostockiej placówki i jej planów na przyszłość. Od dłuższego czasu poszukuje ona i gromadzi dzieła przedwojennych artystów żydowskich, związanych z Białymstokiem. W ciągu ostatnich dwóch lat udało się kupić kilka.
Wśród tych autorów Segal zajmuje miejsce szczególne - we Francji działa nawet towarzystwo, skupiające jego miłośników.
- Z pewnością nie jest to artysta jeden z wielu - podkreśla Joanna Tomalska. - Sam fakt, że jest jednym z bardzo znanych we Francji malarzy ma dla Białegostoku bardzo duże znaczenie. Bo pokazuje związki miasta z kulturą paryską i światową.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?