Siemiatyccy urzędnicy od kilku miesięcy rozważają możliwość włączenia miasta do SSSE. Widzą w tym szansę na rozwój gospodarczy południowej części województwa i liczą na spadek bezrobocia. Mikołaj Mantur, starosta siemiatycki i Jan Zalewski, radny powiatowy już spotkali się z prezesem strefy, by ustalić szczegóły współpracy i rozważyć szansę na ściągnięcie inwestorów.
– Nie ukrywam, że jesteśmy zainteresowani tą częścią województwa. Tym bardziej, że starostwo powiatowe w Siemiatyczach włada działką z aktualnym planem zagospodarowania – potwierdza Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jest ona ciekawie zlokalizowana, bo tuż przy drodze wojewódzkiej Siemiatycze – Ciechanowiec, która w tym roku doczeka się przebudowy i około kilometra od drogi krajowej nr 19.
Wspomniana działka jest uzbrojona w energię, wodę, kanalizację i gaz ziemny. Cały obszar ma zostać podzielony na kilka mniejszych części tak, żeby więcej inwestorów mogło wybudować tu swoje firmy.
– Sama lokalizacja wygląda bardzo interesująco. Bliskość miasta, sąsiedztwo województwa mazowieckiego i lotniska w Modlinie to jej największe atuty – dodaje Robert Żyliński. Magnesem niewątpliwie będzie również gaz ziemny, o który inwestorzy bardzo często pytają, a my mamy go tylko na terenach podstrefy Białystok.
Kolejne spotkanie odbędzie się pod koniec kwietnia, wtedy też zapadną konkretne decyzje co do powstania podstrefy.
Poza Siemiatyczami SSSE rozważa włączenie w swoje granice również terenów w Hajnówce, Grajewie i Narewce.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?