Straż pożarna została wezwana na pomoc wczoraj op godz. 18.41. Zgłaszającym tragedię był wędkarz, który zauważył że w nurtach rzeki Narew zniknęło dwóch chłopców.
Dyżurny WSKR na miejsce tragedii wysłał zastępy z pobliskich OSP, dojechali także strażacy z pontonem z Białegostoku i specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Łomży.
I to właśnie łomżyńscy strażacy dość szybko odnaleźli ciało 12-latka w nurtach Narwi, w odległości około 4 metrów od brzegu.
Niestety, na brzegu lekarz stwierdził zgon chłopca.
Do godziny 22 nie udało się odnaleźć ciała drugiego, prawdopodobnie młodszego chłopca. Grupa poszukująca spenetrowała brzeg Narwi na przestrzeni 100 metrów od miejsca odnalezienia pierwszego ciała - bez rezultatów.
Dziś po godzinie 8 straż pożarna i policja wznowią poszukiwania ciała drugiego topielca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?