Gdańszczanie, spadkowicze z Plus Ligi Siatkówki, potraktowali Puchar Polski bardzo poważnie. Do Suwałk przyjechali dzień wcześniej, zdążyli przeprowadzić trening w hali II LO.
- Chyba mamy kompleks tej hali - narzeka Adam Aleksandrowicz, trener Ślepska. - Po przenosinach z Augustowa, a raczej z Raczek, gdzie rozgrywaliśmy drugoligowe mecze, moi podopieczni nie mogą się w niej odnaleźć. Zżera ich trema - dodaje.
Mecz Ślepska w Suwałkach oglądał komplet publiczności, która mimo porażki nagrodziła siatkarzy brawami. W pierwszym secie suwalczanie popełniali błędy w przyjęciu, pozwolili odskoczyć rywalom na 4:8 i 13:20. Ich grę ożywiło wejście na plac Marka Wawrzyniaka i Wojciecha Iwanowicza, którzy doprowadzili do dosyć emocjonującej końcówki. W drugiej partii wyrównana gra toczyła się do stanu 13:13, ale potem przyjezdni zaczęli seriami zdobywać punkty blokiem. Najbardziej wyrównany był trzeci set, w którym Ślepsk prowadził 13:10 i 16:14, a na parkiecie szalał Mariusz Szlejter.
- Jego ścięcia mogły się podobać, ale przegraliśmy właśnie przez słaby atak - uważa Aleksandrowicz. - Nie mogliśmy skończyć akcji, zbyt wiele piłek wędrowało na aut. Musimy poprawić ten element do soboty, kiedy także u siebie rozpoczniemy rozgrywki I ligi - kończy.
Pronar Parkiet Hajnówka grał wczoraj, późnym wieczorem, w Garwolinie z Wilgą.
Wynik
Ślepsk Suwałki - Trefl Gdańsk 0:3 (20:25, 21:25, 20:25).
Ślepsk: Dziurkowski, Główczyński, Malczewski, Skrzypkowski, Rudzewicz, Krzysiek, Knasiecki (libero) oraz Wawrzyniak, Szlejter, Iwanowicz, Gołębski, Augustynowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?