Białostocki BAS pewnie kroczy od wygranej do wygranej. Tym razem lider tabeli nie dał szans i wygrał 3:0 w wyjazdowym starciu z Legią Warszawa.
– Już nie pierwszy raz mamy problemy z koncentracją przez całe spotkanie – twierdzi Eugeniusz Iwaniuk, trener BAS. – W trzecim secie mieliśmy już siedem punktów przewagi i pozwoliliśmy rywalom odrobić straty. Ale te wygrane przychodzą nam dosyć łatwo i przed play–off musimy poszukać jakiejś drużyny na sparing lepszej od nas, albo przynajmniej o takim samym poziomie.
Z kolei białostocki Bestio pokonał 3:1 Metro Warszawa.
– Można powiedzieć, że w pierwszym secie przegraliśmy, bo dopiero rozgrzewaliśmy się – cieszy się Krzysztof Topolański, trener Bestiosu. – Trzeba zaznaczyć, że gospodarze dobrze rozpoczęli, a przy tym mieli trochę szczęścia. Kolejne sety rozstrzygały się w końcówkach, ale raczej pewnie wygrywaliśmy.
Zobacz także:Kibice na meczu Ślepsk Malow Suwałki - Visła Bydgoszcz
Bestios umocnił się na drugim miejscu w tabeli.
– Mało kto przed sezonem uważał nas za kandydata do czołowych lokat, a po drugiej kolejce rundy rewanżowej jesteśmy wiceliderem – opowiada Topolański. – Uważam, że zawodnicy nabrali pewności siebie od wygranej w szóstej kolejce z Centrum Augustów. Od tamtej pory przegraliśmy tylko z liderującym BAS, ale także zagraliśmy dobrze. Potem był bardzo dobry wyjazdowy mecz z Legią Warszawa. Uważam, że z Legią zagraliśmy nawet lepiej niż teraz z Metro. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków.
Natomiast dwa pierwsze sety wyjazdowego starcia Centrum Augustów z MOS Wola Warszawa także rozstrzygały się w końcówkach. Niestety gospodarze byli lepsi.
– Zarówno w pierwszym i drugim secie prowadziliśmy od początku – mówi Wojciech Iwanowicz, grający trener augustowian. – W pierwszym secie wygrywaliśmy 21:19, a w drugim 24:21 i niestety poprzez błędy nie potrafiliśmy skończyć tych setów. Trzeci set to już konsekwencja tego drugiego. Zawodnicy trochę się załamali tymi niepowodzeniami, a Wola Warszawa była już rozpędzona.
To trzecia z rzędu przegrana Centrum.
Przeczytaj także:W derbach Białegostoku BAS lepszy od Bestiosu
– Po tym jak w ósmej kolejce wygraliśmy na wyjeździe z Legią wydawało się, że dalej pójdzie już łatwiej – przyznaje Iwanowicz. – Niestety jest inaczej. Moim zdaniem to wina tego, że słabiej prezentujemy się w ataku. Nasze przyjęcie jest na dobry poziomie, bo około 60 procent. Niestety nie potrafimy tego wykorzystać na siatce. Ale wciąż mamy szansę na pierwszą czwórkę i jeżeli poprawimy się w ataku to jest to w naszym zasięgu.
Wyniki 11. kolejki
Legia Warszawa – BAS Białystok 0:3 (21:25, 16:25, 21:25)
BAS: Rećko, Tomczak, Stanisławajtys, Abramowicz, Micewicz, Ociepski, Kuś (libero) oraz Borkowski, Guzewicz, Walasek, Juszczuk.
Metro Warszawa – Bestios Białystok 1:3 (25:17, 23:25, 23:25, 23:25)
Bestios: Ostaszewski, Witkoś, Ignaciuk, Makar, Zaręba, Kuźma, Gabiec (libero) oraz Kardasz, Czerepuszko.
MOS Wola Warszawa – Centrum Augustów 3:0 (25:23, 26:24, 25:19)
Centrum: Szlejter, Szostek, Netter, Gołkowski, Haraburda, Iwanowicz, Jeleniewski (libero) oraz Bernatowicz, Grad, Kulbacki.
Huragan Międzyrzec Podlaski – SMS II Spała 2:3.
Pauza: AZS UWM Olsztyn.
Tabela II ligi
1. BAS Białystok 10 30 30:4
2. Bestios Białystok 10 18 21:18
3. MOS Wola Warszawa 10 15 18:16
4. Metro Warszawa 9 14 18:18
5. Huragan Międzyrzec 10 13 17:21
6. Centrum Augustów 10 13 16:20
7. AZS UWM Olsztyn 9 12 18:19
8. Legia Warszawa 10 12 15:20
9. SMS PZPS II Spała 10 5 10:27
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?