Obawiałem się tego meczu, bo to było pierwsze starcie o punkty dla zupełnie nowego zespołu - mówi trener BAS Białystok Marcin Śliwa, po zwycięstwie w derbach z Centrum Augustów.
Dla białostockiej drużyny był to pierwszy mecz ligowy w tym sezonie, gdyż w inauguracyjnej kolejce BAS pauzował.
Jak się okazało, zespół ze stolicy regionu celująco zdał egzamin, od początku spotkania był stroną dominującą i szybko budował przewagę. Pierwszego seta gospodarze wygrali pewnie do 20.
Przebieg drugiej partii zapowiadał podobne rozstrzygnięcie. Do stanu 19:12. Wtedy goście poprawili grę w obronie, odbili kilka piłek i zaczęli odrabiać straty. Ostatecznie ulegli jednak do 23, ale dobrą postawę przełożyli na kolejny set. W nim już Centrum dominowało, wygrywając do 19.
- Gdyby nie zły początek drugiego seta, to mogło być różnie - twierdzi Wojciech Iwanowicz, trener augustowskiej drużyny. - Jeśli wywrze się presję na BAS, to można z nimi grać na równorzędnym poziomie. Dobrze prezentowaliśmy się w obronie i podbijaliśmy mnóstwo piłek - dorzuca.
Jeżeli kibice zgromadzeni w hali Szkoły Podstawowej nr 24 mieli nadzieję na wyrównany mecz i trochę emocji w czwartym secie, to się rozczarowali. Wszystko za sprawą środkowego BAS Cezarego Stanisławajtysa, którego zagrywki rozbiły obronę przyjezdnych. 26-latek zakończył znakomitą serię przy stanie 14:9 dla jego zespołu, a takiej straty podłamane Centrum nie potrafiło już odrobić.
- Wiadomo, że nie wszystko wychodziło, bo były dosyć długie przestoje w naszej grze. Ale były też momenty fajnej gry. Pokazaliśmy się jako młody rozwojowy zespół i myślę, że czas działa na naszą korzyść - ocenia Śliwa. - Indywidualnie dużo więcej wymagam od zawodników niż pokazali w tym meczu. Czarek Stanisławajtys wypadł bardzo dobrze nie tylko na zagrywce, ale w całym spotkaniu - kończy.
W następnej kolejce białostocki zespół zagra w hali liderującej Legii Warszawa. Centrum czeka pauza.
Wyniki 2. kolejki
BAS Białystok - Centrum Augustów 3:1 (25:20, 25:23, 19:25, 25:15).
BAS: Stanisławajtys, Tomczak, Wojtkowski, Borkowski, Ostaszyk, Guzewicz, Obrębski (libero) oraz Tokajuk, Makar, Walasek.
Centrum: Haraburda, Szlejter, Leik, Iwanowicz, Kowalski, Gołkowski, Jeleniewski (libero) oraz Filipow, Kossobudzki.
Huragan Wołomin - MOS Wola Warszawa 1:3, Huragan Międzyrzec Podlaski - AZS UWM Olsztyn 1:3, AZS UW Warszawa - Legia Warszawa 0:3.
Pauzowało: Metro Warszawa.
1. Legia 2 6 6:1
2. AZS Olsztyn 2 6 6:2
3. BAS BIAŁYSTOK 1 3 3:1
4. Metro 1 3 3:1
5. CENTRUM 2 3 4:3
6. Wola Warszawa 2 3 4:4
7. Huragan W. 2 0 2:6
8. Huragan M. P. 2 0 2:6
9. Czołg 2 0 0:6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?