Walczący rozpaczliwie o wydostanie się ze strefy spadkowej białostoczanie bardzo potrzebowali punktów, ale wyżej notowani rywale nie zamierzali im tego ułatwiać. W pierwszym secie wyrównana walka trwała tylko do wyniku 9:9. Potem gospodarze stracili siedem punktów z rzędu. Na nic zdały się dwie przerwy w grze i premierowej partii nie można już było uratować. W drugiej goście uciekli białostockiemu beniaminkowi na kilka oczek dopiero w końcówce i wygrali do 22.
Nasi siatkarze nie załamali się takim przebiegiem wydarzeń i rozbili w kolejnej odsłonie przeciwników 25:18, a następną rozpoczęli od prowadzenia 5:1. Przyjezdni nie zamierzali jednak rezygnować z wywalczenia kompletu punktów i błyskawicznie wyrównali na 5:5. BAS ostatni raz był na prowadzeniu 13:12, potem inicjatywę przejęli siatkarze z Kluczborka, którzy zakończyli set i całe spotkanie już przy pierwszym meczbolu (25:19).
W sobotę BAS znów zagra we własnej hali, tym razem z Avią Świdnik. Ten mecz trzeba koniecznie wygrać.
WYNIKI 25. KOLEJKI
BAS Białystok - Mickiewicz Kluczbork 1:3 (20:25, 22:25, 25:18, 19:25).
BAS Białystok: Laskowski - Abramowicz, Witkoś, Lesiuk, Stanisławajtys, Wnuk, Ostaszewski (l) oraz Tokajuk, Kudraszow, Jankiewicz i Bączek.
Norwid Częstochowa - Visła Bydgoszcz 2:3, KPS Siedlce - Avia Świdnik 1:3, AZS AGH Kraków - Politechnika Lublin 0:3, Olimpia Sulęcin - MCKiS Jaworzno 1:3, Gwardia Wrocław - Krispol Września 3:2, BBTS Bielsko-Biała- Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?