28-letnia środkowa (panieńskie nazwisko Kalinowska) jest jedną z trzech zawodniczek na tej pozycji w zespole akademiczek.
- Zostają nam Dominika Kuczyńska i Sinead Jack. Ale z tej drugiej na razie nie będziemy mogli skorzystać, bo wróci do Polski dopiero po występach w kadrze narodowej Trynidadu i Tobago. Prawdopodobnie będzie to wrzesień, albo październik - tłumaczy trener AZS Wiesław Czaja.
W obliczu absencji Żylińskiej klub poszukuje środkowej. Priorytetem jest narodowość polska, bowiem w drużynie są już trzy zawodniczki zza granicy (Lucie Muhlsteinova, Sinead Jack i Channon Thompson). A prawdopodobnie pozyskane wkrótce zostaną dwie kolejne, gdyż jest zainteresowanie przyjmującą i atakującą Urałoczki Jekaterynburg.
Przypomnijmy, że w PlusLidze Kobiet obowiązuje limit obcokrajowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?