Interesuje mnie ta uczelnia, bo po jej skończeniu nie ma problemu z pracą - mówi Michał Komorowski, tegoroczny maturzysta z I LO. - Teraz już wiem, że łatwiej się na nią dostanę ucząc się w moim ogólniaku.
Podczas Dnia Otwartego w Szkole Głównej Handlowej odbyło się spotkanie z dyrektorami szkół ponadgimnazjalnych, które wyróżniły się w przygotowaniu kandydatów na studia na tej uczelni w tym roku akademickim. Nasz pierwszy ogólniak wypadł świetnie. Zajął piąte miejsce w kraju. Poza tym okazał się najskuteczniejszy. Z tej szkoły do SGH dostało się aż 25 maturzystów na 27, którzy złożyli dokumenty.
- Powiedziano mi, że na SGH już istnieje klub absolwentów I LO - śmieje się Grażyna Złocka, dyrektorka białostockiego ogólniaka. - Nie ma roku, żeby na studia tam nie trafiło ponad 20 naszych absolwentów.
Jej zdaniem tajemnica sukcesu tkwi we wczesnym wykrywaniu talentów i odpowiednim wspieraniu ich w rozwoju.
Ucząca się w tym ogólniaku młodzież nie ma nic przeciwko takiemu podejściu.
- Wymagania tu są duże, ale jeśli ktoś naprawdę chce się uczyć, to jest to szkoła dla niego - uważa Monika Rakowska, jedna z tegorocznym maturzystek. - Trzeba wymagać od siebie, a nauczyciele na pewno we wszystkim pomogą.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?