Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serce dla ofiarodawcy

Martyna Tochwin
Po nabożeństwie muzułmanie dzielą się słodyczami, później następuje rytualne zabicie byka
Po nabożeństwie muzułmanie dzielą się słodyczami, później następuje rytualne zabicie byka Fot. Martyna Tochwin
Z Bajramem - takie słowa życzeń składali sobie muzułmanie z okazji święta Kurban Bajram. Czterodniowe obchody święta rozpoczął w niedzielę rytuał zabicia trzech byków w Bohonikach.

Główne uroczystości odbyły się właśnie w Bohonikach. Po modlitwach rytualnie zabito trzy byki. Czemu aż trzy?

- Nigdzie nie jest napisane, że składa się tylko jedno zwierzę. W zależności od zasobności portfeli wyznawców w gminie, takich ofiar może być więcej - tłumaczy Maciej Szczęsnowicz, ofiarodawca jednego z trzech byków.

Złożenie takiej ofiary nie jest jednak obowiązkiem. Na przykład w tym roku w Kruszynianach muzułmanie nie złożyli bowiem żadnej ofiary.

- To kosztowana ofiara. Bywa tak, że nikogo na nią nie stać. To nie przeszkadza jednak w świętowaniu - wyjaśnia Artur Konopacki z Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach.

Wielbłąd zamiast byka

Maciej Szczęsnowicz już po raz czwarty składa byka w ofierze.

- Ofiarowuję go w intencji wszystkich tych, którzy byli dziś z nami w meczecie i razem się modlili oraz za moich zmarłych rodziców - mówi Maciej Szczęsnowicz.

Byka ofiarowała też Maria Radecka z rodziną i teściami. Taką ofiarę rodzina Radeckich składa po raz pierwszy.- W intencji naszej całej rodziny. Za zdrowie, za pomyślność - zaznacza pani Maria.

Większości ludzi święto Kurban Bajramn kojarzy się wyłącznie z ofiarą z byka. Jednak jak się okazuje, ofiary mogą być składane także z innych zwierząt.

- Można bić kozy, barany, owce, nawet krowy. Wyjątkiem jest cały drób oraz dziczyzna - wymienia Artur Konopacki.

- To tylko u nas się tak przyjęło, że bijemy byki. Na przykład w krajach arabskich w
ofierze składa się wielbłądy - tłumaczy Maciej Szczęsnowicz.

Jak każe tradycja

Zwierzę składane w ofierze jest zabijane zgodnie z rytuałem. Byk jest przewracany na prawy bok i musi być zabity po trzech pociągnięciach noża.

- Te narzędzia naprawdę muszą być bardzo ostre - przekonuje Maria Radecka.

Po zabiciu byka jego mięso jest dzielone i każdy z obecnych dostaje kawałek poświęconej wołowiny. Jednak zanim to się stanie, ofiarodawca byka musi zjeść serce.

- Rzeźnicy wycinają serce, które po usmażeniu muszę zjeść. Dopiero wtedy można rozdawać mięso pozostałym - wyjaśnia Maciej Szczęsno-wicz.

Ofiarodawca byka podkreśla, że całe mięso musi być rozdane, a wnętrzności zakopane w ziemi. Jest to bowiem poświęcone mięso i nie może zostać zbezczeszczone.

- Każdy w domu przyrządza swoją porcję mięsa według własnego gustu i upodobań. Ważne jest tylko, żeby przy jego spożywaniu nie pić alkoholu. Jest to bowiem święta kurbanina - podkreśla Maria Radecka.

Kurban Bajram to najważniejsze święto w kalendarzu muzułmanów. To święto ofiarowania, które obchodzone jest na pamiątkę ofiary Abrahama i upamiętnia jego posłuszeństwo wobec Boga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny