Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorka na trybunach nie żałuje gardła! Kibicowanie Jagielloni Białystok to dla niej terapia (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Pani Grażyna to wierna fanka Jagielloni Białystok i laureatka naszego plebiscytu
Pani Grażyna to wierna fanka Jagielloni Białystok i laureatka naszego plebiscytu Wojciech Wojtkielewicz
W żółto-czerwonej koszulce i z szalikiem na szyi. Grażynę Kowalczyk z Białegostoku możemy spotkać na meczach Jagiellonii. Hasła i przyśpiewki ma w małym palcu! To seniorka, której energii może pozazdrościć nie jeden młodziak. A jednocześnie zwyciężczyni plebiscytu "Kobieca Twarz Województwa Podlaskiego".

Pani Grażyna Kowalczyk z Białegostoku wyróżnia się z tłumu uśmiechem. Emerytka ma werwę dwudziestolatki i energię za dwie! Ma wielką pasję – kibicuje Jagiellonii Białystok, uczestnicząc w niemal każdym meczu.

- W tajniki piłki nożnej wprowadził mnie mój brat. Zaczęłam oglądać mecze w telewizji. Czasami chodziłam na rozgrywki w Białymstoku, jeszcze na stary stadion. Ale kiedy brat wyjechał do Anglii, zrezygnowałam z wizyt na trybunach – opowiada Grażyna Kowalczyk. – Wszystko zmieniła traumatyczna dla naszej rodziny sytuacja – przyznaje.

W 2013 roku mieszkanie rodziny pani Grażyny zostaje podpalone. Najpierw usłyszeli huk wybitej kamieniem szyby w oknie. Kiedy rodzina zorientowała się, że coś się dzieje, drzwi ich domu i przedpokój zajęły już płomienie. Ktoś oblał benzyną wejście i podłożył ogień. Rodzina mogła zginąć. Pożar pomogli ugasić sąsiedzi.

Atak na rodzinę miał rasistowskie tło. Córka pani Grażyny związała się bowiem z Hindusem.

- Zamknęliśmy się wtedy w sobie. Baliśmy się wychodzić z domu, bo często musieliśmy odpierać zaczepki kiboli z osiedla. To był trudny czas – nie ukrywa kobieta – W pewnym momencie zdecydowałam się jednak na zmianę, bo nie dało się tak żyć. Postanowiłam pójść do jaskini lwa. Gdzie? Na stadion. Chciałam przełamać strach, stanąć z tymi ludźmi twarzą w twarz – wspomina laureatka plebiscytu.

Zobacz też:

Forum Kobiecości w Pomigaczach. Niezwykła impreza dla wyjątkowych pań

Forum Kobiecości 2020. Zwyciężczynie akcji "Kobiece Twarze W...

Z bijącym sercem poszła na trybuny. Usiadła blisko rodzinnego sektora. Jak sama mówi, po chwili poczuła się wolna, przełamując największe lęki. Ten dzień opisuje w taki sposób, jakby zaczęła wtedy życie na nowo.

- To była terapia. Poza tym spodobała mi się ta forma rozrywki. Dziś nawet sama chodzę na mecze. Męża udało mi się wyciągnąć tylko raz, bo on woli oglądać mecze z poziomu kanapy. Ale nie przeszkadza mi to. Mam swoją pasję, kibicując wykrzyczę się, wyładuję energię i wychodzę z uśmiechem Oczywiście jak kibicuję to nie żałuję swoich płuc – śmieje się pani Grażyna.

Dziś jest prawdziwym kibicem. Ma w domu koszulkę i szaliki. Zawsze dobrze mówi o piłkarzach Jagielloni. Wygrała nawet konkurs dla kibiców, wysyłając swoje zdjęcie z trybun.

W wolnym czasie emerytka uwielbia prace i relaks na działce, i wycieczki rowerowe. Pilnie uczy się angielskiego, by mieć lepszy kontakt z wnukami, mieszkającymi za granicą.

- Uwielbiam czas emerytury, poczucie wolności. Nic mnie nie ogranicza, to czas dla mnie. Jestem aktywną osobą, uwielbiam ruch, który pozwala mi zachować siły i szczupłą sylwetkę. Mam czas i energię na życie na pełnym gazie. Bo trzeba z tego życia czerpać! Ile mam lat mentalnie? Myślę, że tyle na ile się czuję, może czterdzieści! – śmieje się seniorka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny