Makabrycznego odkrycia dokonano przed godziną 18 przy ulicy Warszawskiej (droga relacji Tarnobrzeg - Sandomierz). Ciało mężczyzny było zahaczone o przewróconą przez wodę siatce ogrodzenia cmentarza parafialnego w Wielowsi. Zwłoki odsłoniła opadająca po powodzi woda. Bardzo szybko wykluczono, aby zwłoki zostały wypłukane z któregoś grobu na cmentarzu.
Jak się dowiedzieliśmy, przy nieżyjącym mężczyźnie znaleziono dowód osobisty i to pozwoliło wstępnie ustalić jego tożsamość (wskutek działania wody ciało było zdeformowane). Później potwierdzono, że mężczyzna ostatni raz widziany był kilka dni temu. Ofiara powodzi jest 51-letni mieszkaniec Lipnicy, wsi w powiecie kolbuszowskim.
Policja i prokuratura próbuje teraz się dowiedzieć, co mężczyzna robił na zalanych terenach tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś. Z nieoficjalnych ustaleń wiemy, że 51-latek był ubrany w ciepła odzież, miał kurtkę, kalesony. To raczej wyklucza, że na przykład w ciągu dnia (było ciepło) pływał łódką lub pontonem i wpadł do wody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?