Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko potrzebuje pomocy. Podaj łapę Ciapkowi

Krzysztof Jankowski [email protected] tel. 85 730 67 86
Psy z hajnowskiego schroniska liczą na pomoc dobrych ludzi
Psy z hajnowskiego schroniska liczą na pomoc dobrych ludzi Krzysztof Jankowski
Nie było chętnych do udziału w balu charytatywnym, z którego dochód miał zasilić konto hajnowskiego schroniska dla zwierząt. Cały czas można jednak pomóc zwierzętom, biorąc je pod swoją opiekę lub wpłacając datki.

Przyjaciele hajnowskiego schroniska i mieszkających w nim psów postanowili zorganizować bal charytatywny.

- Większość schronisk organizuje w okresie świątecznym paczki dla piesków, a my postawiliśmy na bal - mówili pomysłodawcy. - Za zebrane pieniądze kupilibyśmy m.in. karmę dla zwierząt.

Bal miał się odbyć w Hajnowskim Domu Kultury, a na jego uczestników czekałoby wiele atrakcji, m.in. aukcja i loteria, sprzedaż pączków z niespodzianką oraz wybór króla i królowej balu. O dobrą atmosferę miały dbać trzy zespoły muzyczne.

- Wszyscy zrezygnowaliśmy z wynagrodzeń. Ważne było to, by pokazać ludziom, że przez zabawę można pomagać naszym czteronożnym przyjaciołom - deklarowali artyści.

Ale bal nie odbędzie się, bo zabrakło chętnych. Może odstraszyła ich cena - 100 zł od osoby, a może hajnowianie nie wiedzieli, że mogą pomóc czworonogom. Organizatorzy zapewniają, że starali się dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców Hajnówki. - Zależało nam na tym, by jak najwięcej osób zgłosiło się na ten bal i jak najwięcej potrzeb zwierząt i schroniska zostało zaspokojonych. Zima to najgorszy okres dla zwierząt. Trzeba im zapewnić minimum komfortu, by zapomniały jak zostały skrzywdzone - mówią.

W Ciapku zimę spędza około dwustu psów. Wszystkim im trzeba zapewnić godne warunki życia. Kierownictwo schroniska przyznaje, że dzięki współpracy z miejscowym samorządem wzrosła stawka dzienna na utrzymanie psa, ale nadal jest to mniej, niż złotówka dziennie na każdy pyszczek. Za to trzeba zwierzęta nakarmić i zapewnić opiekę weterynaryjną.

Dodatkowym kłopotem Ciapka jest zamieszanie ze stojącym tam wcześniej barakiem, który spełniał rolę budynku socjalnego. Został on uznany za samowolę budowlaną i musiał zostać rozebrany. W zeszłym roku rozpoczęto budowę nowego budynku, który ma służyć ludziom i zwierzętom. Według kierownictwa schroniska, na jego budowę i wykończenie potrzeba jeszcze około 30 tysięcy złotych. W zebraniu chociaż części tej kwoty miał pomóc wlaśnie bal charytatywny.
Tymczasem balu nie będzie, a liczba psiaków w schronisku rośnie. - W trakcie świątecznych porządków powyrzucano psy na ulicę. Tak trafiło do nas kolejne 12 małych piesków, które czekają na adopcję - mówi Alina Jarosz, kierowniczka Ciapka.

Zajmujący się bezdomnymi psami wolontariusze apelują do nas o odrobinę empatii.

- Przecież można uniknąć takich sytuacji - mówi Alina Jarosz. - Miasto dofinansowuje sterylizację zwierząt. Tylko, że wtedy pies zostanie zarejestrowany i pewnie właściciele boją się obowiązku opłacania niewielkiego podatku od psa.
Hajnowski Ciapek jest organizacją pożytku publicznego i warto o nim pamiętać, decydując się na odpisanie jednego procentu w zeznaniu podatkowym. Więcej informacji o sposobach pomocy schronisku i jego mieszkańcom można znaleźć na stronie internetowej: www.ciapek.org

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny