Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schody w górę, schody w dół

Jacek Prokopiuk
Wysokie schody, prowadzące do budynku starostwa i gminy wiejskiej, to bariera nie do pokonania dla niepełnosprawnych.
Wysokie schody, prowadzące do budynku starostwa i gminy wiejskiej, to bariera nie do pokonania dla niepełnosprawnych. Artur Roszkowski
W budynku, gdzie mieści się starostwo powiatowe w Bielsku Podlaskim kiedyś funkcjonowała winda, teraz pozostał po niej tylko szyb. Petenci, aby załatwić swoje sprawy, wspinają się po stromych schodach na drugie, trzecie i czwarte piętro. Już drugą kadencję starosta namawia władze miasta i gminy na wspólne uruchomienie starej windy lub budowę nowej. Problem jest jeden - brak pieniędzy.

Parter i piętro budynku przy ul. Mickiewicza 46 zajmuje gmina wiejska Bielsk Podlaski. Tu petenci docierają bez trudu, bo jest nisko. Natomiast dostanie się do pomieszczeń starostwa jest praktycznie niemożliwe dla osobom starszych i schorowanych.
- Nie jest to nowy pomysł, już władze powiatu poprzedniej kadencji chciały uruchomić windę - mówi Ryszard Anusiewicz, sekretarz powiatu. - Niepełnosprawni i osoby starsze mają utrudniony dostęp do starostwa. Chcieliśmy udrożnić starą bądź wybudować nową windę, z której korzystaliby niepełnosprawni.

Gmina odmawia

Szacunkowe koszty budowy wyniosłyby około 360 tys. zł wraz z dokumentacją. W poprzedniej kadencji władze powiatu nie dogadały się z przedstawicielami miasta i gminy.
Teraz powiat znów próbuje zainteresować włodarzy Bielska tą inwestycją. Na razie bez skutku. Magistrat odmówił współfinansowania. - Odstąpiliśmy od tego zamiaru, gdyż różnice poziomów między budynkami urzędu miasta i starostwa powiatowego nie pozwalają na to. Poza tym, wystarczy, aby osoba niepełnosprawna zgłosiła się do pierwszego napotkanego urzędnika na parterze, ten zawiadomi kompetentną osobę z pietra, która zejdzie do petenta - wyjaśnia wiceburmistrz Walentyna Szymczuk.
Gmina wiejska też nie chce się dorzucić. Na wrześniowej sesji Rady Powiatu, dotyczącej polityki społeczno-gospodarczej na rok 2004, projekt budowy windy przy udziale samorządu miasta i gminy został wykreślony.

Na pocieszenie - podjazd

Oznacza to, że bielskie starostwo zostało same ze swoim projektem. Planowało więc modernizację obecnego szybu. Z tym, że nie nadaje się on dla osób niepełnosprawnych. Natomiast osoby starsze mogłyby z niego korzystać. - Wówczas niepełnosprawni byliby obsługiwani przez pracownika, który byłby wzywany przez domofon. Zjeżdżałby na dół i obsługiwał petenta - zapowiedział Ryszard Anusiewicz, sekretarz powiatu.
Ale nawet modernizacji starostwo samo nie wykona. Bo nie ma pieniędzy. - Na ten cel nie możemy dostać pieniędzy z funduszy unijnych - wyjaśniła Teresa Zwolińska, skarbnik powiatu..
- PFRON również nie dysponuje środkami na dofinansowanie przebudowy - dodał Anusiewicz.
W planach jest także budowa podjazdu. Mieściłby się od zaplecza budynku. Nie można go zbudować od strony Mickiewicza, gdyż przeszkadzają wysokie schody. I to jest najbardziej realny plan, bo ... najtańszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny