Schetynówki. 75 wniosków o 36 kilometrów dróg

Białystok chce w przyszłym roku przebudować ulicę Komandorską i Zagórki. Koszt tej inwestycji to ponad dwa miliony złotych. Jest szansa, że 30 procent tej kwoty będzie pochodziło z rządowego programu przebudowy dróg gminnych i powiatowych. Białystok znalazł się bowiem na wstępnej liście rankingowej podlaskich schetynówek, które będą dofinansowane w przyszłym roku.

- Do wojewody wpłynęło w sumie 75 wniosków na przebudowę dróg lokalnych, to jest 119 kilometrów. Z tego 14 dotyczyło tras powiatowych, zaś 61 - gminnych - mówi Joanna Gaweł, rzeczniczka wojewody podlaskiego.

W poniedziałek została ogłoszona wstępna lista rankingowa. Wynika z niej, że na rządowe pieniądze ma szansę 19 podlaskich samorządów. Dziewięć ich wniosków dotyczy dróg powiatowych, dziesięć - gminnych. Chodzi łącznie o nieco ponad 36 kilometrów.

- Komisja oceniała wnioski biorąc pod uwagę kilka kryteriów. Najważniejszym było oczywiście bezpieczeństwo i spójność drogi z trasami publicznymi wyższej kategorii - wyjaśnia rzeczniczka wojewody.
Te warunki wśród powiatów spełniły m.in. augustowski, który chce zmodernizować ul. Kwaśną, Młodości i Polną w Augustowie i siemiatycki, gdzie wniosek dotyczy ul. Wysokiej na trasie Siemiatycze-Grabarka.

Szansę na dofinansowanie mają też powiaty: bielski, białostocki, grajewski, moniecki, hajnowski, łomżyński i wysokomazowiecki.

Wśród gmin najwyższe oceny otrzymały: Nurzec-Stacja, Gródek, Suwałki, Raczki, Supraśl, Białystok, Sidra, Czyżew, Wyszki, Juchnowiec Kościelny. I to one mają szansę na pieniądze w ramach schetynówek.

Jednak wstępna lista rankingowa to nie koniec procedur. Do 14 listopada samorządy mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia. Do końca miesiąca rozpatrzy je specjalna komisja, która ogłosi ostateczną listę rankingową. Do 20 grudnia zatwierdzi ją MSWiA.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje