Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SBB na festiwalu Jesień z Bluesem

(dor)
Józef Skrzek na koncercie SBB z Deep Purple
Józef Skrzek na koncercie SBB z Deep Purple Fot. MMP
SBB powraca z nową płytą Blue Trance. Już zagrali kilka koncertów z Deep Purple, a w piątek będą największą gwiazdą festiwalu Jesień z Bluesem.

Zespół, który okrzyknięto najlepszym polskim rockowym bandem 45-lecia. Trójka muzyków, która zrewolucjonizowała polski rock. Czołowi przedstawiciele rocka progresywnego w Polsce... Tego typu określeń, zasług i opinii można byłoby wypisać jeszcze długą listę. Jednak pośród wielu pochwał, doceniających całą bogatą historię SBB nie można zapomnieć o tym, że to przede wszystkim wciąż istniejący zespół. Formacja, która wciąż koncertuje, tworzy i nie odcina kuponów od swoich sukcesów. Wciąż szuka, burzy i buduje...

Silesian Blues Band powstał w 1971 roku w Siemianowicach Śląski jako zespół Józefa Skrzeka, młodego wówczas basisty i pianisty, który za sobą miał już niemal roczną współpracę z zespołem Breakout. W składzie tria obok lidera znaleźli się Apostolis Anthimos (gitara, zwany przez przyjaciół Lakis), 17-letni syn greckich imigrantów, urodzony w Katowicach oraz Jerzy Piotrowski (perkusja). Intensywne próby, regularne koncerty na Śląsku i pierwsze nagrania radiowe spowodowały, że zespół zaczął być dostrzegany poza granicami regionu. W końcu 1971 roku cały Silesian Blues Band rozpoczął ponad półtoraroczną współpracę z Czesławem Niemenem, jako grupa Niemen. Koncertowali wówczas wiele w Europie (m.in. podczas festiwalu Rock And Jazz Now w Monachium) i w kraju, zarejestrowali także cztery albumy. Latem 1973 roku drogi muzyków rozeszły się, Niemen wkrótce założył Niemen Aerolit, a Silesian Blues Band przekształcił się w SBB, który to skrót rozwijano już wtedy (wedle pomysłu Franciszka Walickiego, ówczesnego opiekuna grupy) jako "Szukaj, Burz i Buduj".

Pierwszy album SBB został zarejestrowany w dniach 18-19 kwietnia 1974, niespełna dwa miesiące po oficjalnym debiucie pod nazwą SBB. Gdy trafił do sklepów późnym latem tego samego roku (swoisty rekord polskiej fonografii tamtego czasu), jego pierwszy nakład natychmiast się rozszedł, osiągając na czarnym rynku nawet czterokrotne (!) przebicie cenowe. Wypełniła go brawurowa, żywiołowa muzyka, odwołująca się do tradycji Jimi'ego Hendrixa i tria Cream, pełna szaleńczych solówek gitary i przesterowanego basu (jeden ze znaków rozpoznawczych SBB tamtego czasu!), ale i lirycznych fragmentów wykorzystujących brzmienie fortepianu. Kolejne miesiące działalności to stale powiększająca się liczba występów na terenie całego kraju, jak i w innych krajach ówczesnego bloku wschodniego - zespół pojawia się regularnie w NRD, Czechosłowacji i na Węgrzech. Wraz z koncertami przychodzą kolejne nagrania, w tym mnóstwo nagrań radiowych, dokonywanych najpierw w studiach Programu Trzeciego Polskiego Radia w Warszawie, później najczęściej w studiu Polskiego Radia Opole. Z takich nagrań powstaje drugi LP zespołu, "Nowy horyzont", później zostaje zarejestrowana "Pamięć" i "Ze słowem biegnę do ciebie". Każda kolejna płyta SBB to stopniowe odchodzenie od żywiołowego free-rocka na rzecz przemyślanych i rozbudowanych kompozycji, rejestrowanych z użyciem syntezatorów i bogato stosowanej techniki wielośladowej. Zespół współpracuje także podczas nagrań i koncertów z innymi muzykami - w tym czołowymi polskimi jazzmanami pokroju Tomasza Stańko i Tomasza Szukalskiego - ale i z cenioną i lubianą wokalistką pop-rockową, Haliną Frąckowiak.

W 1977 roku zespół znajduje przedstawiciela na rynek zachodni w postaci firmy Aries z Getyngi. Dzięki temu zespół zaczyna koncertować w RFN, Danii, Finlandii i innych krajach, które były oddzielone od Polski tzw. żelazną kurtyną. W listopadzie 1977 roku grupa nagrywa w Hannoverze swój pierwszy LP przeznaczony na rynek zachodni, "Follow My Dream". W roku następnym powstaje "Welcome", a zespół cały rok spędza w trasach koncertowych, w trakcie których występuje także na festiwalu Roskilde w Danii. Równolegle z działalnością na rynku europejskim, nie słabnie praca w "demoludach" - zespół także tutaj koncertuje i nagrywa płyty (w Czechosłowacji i NRD).

Zmęczenie przyszło w 1979 roku. Dała o sobie znać wyczerpująca praca ostatnich lat. Napięcie w grupie pomaga rozładować nowy członek zespołu, drugi gitarzysta, Sławomir Piwowar, wcześniej występujący z jazzową grupą Paradox i zespołem Niemen Aerolit. Jego pojawienie się w zespole to swoisty "oddech" dla muzyków, którzy powracają triumfalnie letnią trasą po nadmorskich amfiteatrach. Na początku 1980 roku grupa nagrywa swój kolejny album, "Memento z banalnym tryptykiem", który okazuje się być ostatnim LP tamtego SBB - jednocześnie LP najlepszym, najdojrzalszym i dobrze obrazującym drogę, jaką przebyła grupa od swojego debiutu. Jesienna trasa po RFN okazuje się być ostatnią w karierze zespołu...

Okazją do reaktywacji grupy okazała się impreza "Trzy Dekady Rocka", zorganizowana w lipcu 1991 roku przez Franciszka Walickiego w Sopocie. Ten jednorazowy, przeciętny występ nie pociągnął jednak za sobą dalszych działań. Kolejna okazja nadarzyła się jednak już w 1993 roku, kiedy zaproponowano udział SBB w koncercie charytatywnym na rzecz dzieci w katowickim Spodku. Postanowiono powiększyć wówczas skład zespołu do kwintetu, zapraszając do wspólnego grania Janusza Hryniewicza (śpiew, gitara akustyczna) oraz Andrzeja Ruska (gitara basowa, w latach '80 "nadworny" basista Jerzego Piotrowskiego). Zespół w tym składzie dał kilka koncertów na przestrzeni dwóch lat (1993-94), by w maju 1994 roku wyjechać na tournee po klubach polonijnych w USA. Wyjazd zakończył się nagraniem kasety "Live In America '94", ponownym rozpadem zespołu oraz pozostaniem Jerzego Piotrowskiego w USA na stałe.

W 1998 roku SBB powróciło na scenę z Mirosławem Muzykantem, młodym perkusistą, który miał już okazję współpracować z Józefem Skrzekiem w jego solowych projektach. To wcielenie SBB pozostawiło po sobie trzy płyty koncertowe, wypełnione nowymi opracowaniami starych utworów i jedną premierową kompozycją ("Całkiem spokojne zmęczenie"). Skład z Muzykantem miał zarówno swoich gorących zwolenników, jak i przeciwników. W końcu jednak, po występie w Waltrop w grudniu 1999 roku układ ten przestał funkcjonować, gdyż dochodziło do muzycznych tarć na linii Apostolis - Mirek. W takim świetle powstało pytanie, kto wystąpi z SBB na planowanym na maj 2000 roku koncercie w niemieckim Herzogenaurach. Tutaj z pomysłem i pomocą przyszedł przyjaciel zespołu, fan, a jednocześnie - szef europejskiego fan-clubu Pata Metheny'ego, Marek Komar. Zaproponował, by z SBB zagrał Paul Wertico, wcześniej perkusista Pat Metheny Group. Do koncertu doszło i w ten sposób SBB wkroczyło w nowe milenium w nowym, interkontynentalnym składzie.

Właściwą działalność w składzie z Paulem Wertico otworzyła wiosenna trasa w 2001 roku, obejmująca Niemcy, Czechy i Polskę. W trakcie kilkudniowej przerwy w koncertach muzycy zarejestrowali także w położonym pod Pragą studio Propast EP "The Golden Harp". Kolejne koncerty w ciągu roku cementowały obecny skład zespołu, a na jesień zespół wszedł do studia by nagrać pierwszą od 1980 roku studyjną płytę. W ten sposób powstały "Nastroje". Kolejne dwa lata to regularne, choć niezbyt częste spotkania muzyków, interesujące koncerty i promocja "Nastrojów", idąca w parze z wydawaniem materiałów archiwalnych (płyty z koncertami z Sopotu '78, Karlstad '75 i Getyngi '77 czy DVD z koncertem z Jazz Jamboree '79).

Rok 2004 przyniósł trasę koncertową (udokumentowana płyta "Odlot"), 22-płytową "Anthology 1974-2004" oraz zapowiedź nowych koncertów i nagrań zespołu. Plany te zrealizowały się w 2005 roku - grupa nagrała wyprodukowany przez Macka (!) album "New Century", zagrał szereg koncertów w Polsce i poza jej granicami. Koniec roku przyniósł DVD "Live In Theatre 2005" oraz 9-płytowy box "Lost Tapes, vol. 1" z niepublikowanymi nagraniami studyjnymi i koncertowymi.

W 2006 r. grupa zagrała m.in. w katowickim Spodku i na warszawskim Torwarze jako gość specjalny Deep Purple. Koncertowali również jako główna gwiazda Baja Prog w Meksyku. Na nowy materiał studyjny grupy przyszło czekać do 2007 r., wtedy bowiem ukazał się album "The Rock" - pierwszy nagrany w nowym składzie. Paula Wertico zastąpił Gabor Nemeth, węgierski perkusista znany m.in. z Skorpio i Locomotiv GT. SBB wróciło do rockowych korzeni i taka też jest płyta "The Rock". Zespół nagrał w nowym składzie także DVD "Four Decades" oraz z powodzeniem koncertuje w Polsce i poza jej granicami. Na początku 2009 r. ukazuje się nowy album grupy, "Iron Curtain". Niezależnie od nowych działań grupy, za sprawą firmy e-silesia zaczęły się ukazywać kompletne rejestracje koncertów grupy z lat 70. Dostępne są już koncerty z Marburga (1980), Neckargemund (1979) i Kolonii (1979). Kolejne tytuły w przygotowaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny