Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandomierz zalany przez powódź. Ruszyliśmy z pomocą. (zdjęcia)

Fot. Marta Kowalczuk
Do Sandomierza pojechali białostoccy strażacy
Do Sandomierza pojechali białostoccy strażacy Fot. Marta Kowalczuk
Bez was nie damy sobie rady - przyznaje ks. Krzysztof Nitkiewicz, biskup diecezji sandomierskiej. Do odbudowy i sprzątnięcia po powodzi jest tu ponad 4600 domów. Białostoczanie jako jedni z pierwszych w kraju przyjechali z pomocą.

[galeria_glowna]

Do Sandomierza pojechali białostoccy strażacy
Do Sandomierza pojechali białostoccy strażacy Fot. Marta Kowalczuk

Do Sandomierza pojechali białostoccy strażacy
(fot. Fot. Marta Kowalczuk)

Nawet nie wiem od czego zacząć sprzątanie. Wszystko jest zniszczone - Błażej Drzymalski z Sandomierza jest załamany. Rzeka zalała mu warsztat i dom, aż do piętra. W piwnicy ciągle jest woda.

W takiej sytuacji jest blisko dwadzieścia tysięcy mieszkańców tego miasta i okolic. Wciąż zalane są tu drogi, piwnice, miejscami woda sięga do parterów budynków.

Na pomoc do Sandomierza pojechali strażacy, studenci i czeczeńscy uchodźcy z Białegostoku.

Kilkudziesięciu mężczyzn sprząta zniszczone domy. - Z nieba nam spadli. Jestem stary, mieszkają ze mną dwie niepełnosprawne osoby. Sami nie dalibyśmy rady - opowiada pan Kazimierz, któremu dom oczyszczają białostoccy studenci prawa.

Białystok chce też odbudować szkołę podstawową w Sandomierzu. Nasze miasto przeznaczyło na to milion zł.

Budynek szkoły ciągle jest zalany. Nie da się tam wejść. - Uratowaliśmy dzienniki i trochę komputerów. Na więcej nie było czasu - mówi Grzegorz Socha, dyrektor szkoły. - Dziękujemy wam, białostoczanie, za pomoc.

Najgorsze jest to, że mieszkańcy Sandomierza znów są zagrożeni. Na Wiśle od środy podnosi się woda. Spodziewana jest kolejna fala powodziowa.

Więcej o ratowaniu Sandomierza przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Kuriera Porannego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny