Samorząd > Dostał stanowisko, chociaż jest po wyroku

Zarząd województwa przypieczętował wczoraj Bogusława Panasiuka na szefa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Panasiuk, wieloletni działacz PiS, nie jest kryształową postacią. Stracił stanowisko wójta Krynek, bo sąd uznał, że jest winny pobicia czternastolatka. Jednak nie jest karany, bo sprawa została warunkowo umorzona. Natomiast pięć lat temu ekswójtowi zdarzyło się użyć siłowych argumentów wobec interesanta, który przyszedł do urzędu gminy. Panasiuk nie oszczędza nawet kobiet - jednej z petentek urwał rękaw futra. - Wybór był decyzją rady nadzorczej funduszu, zarząd województwa tylko to zatwierdził - tłumaczy Marcin Szczudło, asystent prasowy marszałka. - Braliśmy pod uwagę przede wszystkim jego kompetencje, wykształcenie i doświadczenie. To osoba wielokrotnie odznaczana przez organizacje ekologiczne. Urząd marszałkowski nie boi się, że nowo mianowany dyrektor będzie tracił cierpliwość w stosunku do petentów. - Nie sądzę, żeby tak robił - mówi Marcin Szczudło.