Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód przygniótł 21-latka w czasie naprawy. Bo kolega uruchomił silnik.

(es)
21-latek pojechał karetką do szpitala.
21-latek pojechał karetką do szpitala. Fot. Archiwum
Dwóch mężczyzn naprawiało samochód. Nie wrzucili na luz, a jeden z nich włączył silnik. Pojazd ruszył i przygniótł do słupa 21-latka który stał przed maską.

Do zdarzenie miało miejsce w środę około godziny 17 przy ulicy Lwowskiej w Białymstoku.

Dwóch mężczyzn naprawiało samochód. W pewnym momencie jeden z nich włączył silnik. Auto stało na biegu i gwałtownie ruszyło.

- W tym czasie 21-latek klęczał przed maską i sprawdzał coś w silniku - opowiada Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Kilkuset kilogramowy pojazd przygniótł go do słupa oświetleniowego.

Do szpitala z urazem głowy i stłuczeniem klatki piersiowej trafił właściciel auta.

Białostoccy policjanci ustalają przebieg zdarzenia.

Żródło informacji: www.podlaska.policja.gov.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny