Swojego rywala w walce o fotel wójta pozwał za to, że ten na ulotce wyborczej stwierdził: "Dowodem tego jest dwukrotne z rzędu nieudzielenie wójtowi absolutorium z wykonania budżetu".
- To przedwyborcza manipulacja. W 2009 roku udzielono mi absolutorium - komentuje Czesław Jakubowicz.
Wójt zażądał od Krzysztofa Marcinowicza zaprzestania rozpowszechniania informacji o tej treści, przeprosin na łamach "Gazety Współczesnej" oraz wpłaty 1000 złotych na rzecz Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Działalności Muzycznej w Białymstoku.
Sąd Okręgowy w Białymstoku postanowił też, że hasła na ulotce wyborczej Krzysztofa Marcinowicza: "Dość gry pozorów! Będę wójtem konkretów i skutecznego działania" są nieprawdziwe.
Wyrok w tej sprawie zapadł 16 listopada tego roku.
- Wójt prowadzi brzydką grę, bowiem obawia się swojej przegranej. Jak będzie naprawdę, to ocenią wyborcy - uważa Krzysztof Marcinowicz, przewodniczący rady gminy, który ubiega się o stanowisko wójta Juchnowca Kościelnego.
Jak mówi, odwołał się od decyzji sądu. Sprawa była rozpatrywana w trybie wyborczym. Jednak sąd oddalił apelację. Marcinowicz przegrał ponownie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?