Są miliony na założenie firmy

Małgorzata Rogalewska z Białegostoku już skorzystała z dofinansowania. Postanowiła otworzyć salon fryzjerski na Słonecznym Stoku. Za 17 tysięcy złotych kupiła niezbędne wyposażenie.

– Bardzo mi pomogła unijna dotacja. Kupiłam sprzęt, meble i kosmetyki. To była ogromna pomoc. Nigdy nie byłoby mnie na to stać – przyznaje pani Małgorzata.

O takie wsparcie chce się teraz ubiegać białostoczanin Karol Jankowski. W planach ma otwarcie firmy remontowej.

Jest na to szansa. Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku otrzymał właśnie 7 mln 359 tysięcy złotych w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. – To spora suma. Tym bardziej że rokrocznie mamy coraz mniej funduszy na założenie działalności gospodarczej. Wystartowaliśmy więc w unijnym konkursie – mówi Piotr Matusiak, kierownik działu instrumentów rynku pracy w białostockim pośredniaku.

Zobacz także. Jak założyć spółkę z o.o.? Uważaj na pułapki! 

Dzięki temu 304 osoby otrzymają dotację na założenie własnego biznesu. Maksymalnie dofinansowanie wyniesie 20 tysięcy złotych.

O takie wsparcie mogą ubiegać się przede wszystkim długotrwale bezrobotni, szczególnie osoby młode (do 25. roku życia) oraz ci, którzy mają ponad 50 lat. Pomoc obejmie też osoby niepełnosprawne.

– Bezrobotni chętnie decydują się na założenie działalności gospodarczej. To dla wielu z nich sposób, by uciec przed bezrobociem. To także efektywna forma, która uczy przedsiębiorczości – podkreśla Piotr Matusiak.

Białostoczanie zakładają przede wszystkim firmy usługowe, ale nie brakuje też dobrych pomysłów na handel czy produkcję.

Rok temu dzięki dofinansowaniu z białostockiego urzędu pracy powstało 340 firm, w tym 242 w ramach wsparcia z EFS. Większość z nich działa do tej pory.

Zobacz także. Będzie nowy portal ZUS. [KRÓTKO]